W ciągu 24 godzin zostają zabici trzej funkcjonariusze brytyjskiej Intelligence Service. Szef angielskiego wywiadu, znany pod pseudonimem "M", zaleca Jamesowi Bondowi zadanie odnalezienia zabójców. Podejrzanym jest Mr Big, czarnoskóry król nowojorskiego podziemia. Penetrując nocne kluby Nowego Yorku, Bond spotyka piękną wróżkę Solitaire,
Ale jaja Roger mial w tym filmie 46 lat wogole nie wygladal.Sean w Diamentach mial
41 a wygladal duzo starzej.
Świetna, oryginalna,niezwykle zabawna część przygód Bonda. Nietuzinkowy przeciwnik,niezwykła kobieta u boku,doskonała realizacja,no i on-sir Roger-urodzony do tej roli-dystans,humor,prezencja,luz. Super Kino.