witam, czy ktos moze zna tytuly piosenek ktore leciealy w filmie?
jedyna jaka wiem to burning for you - blue oyster cult
przeżywa śmierć bliskiej osoby na swój sposób, jest to swietnie pokazane w tym filmie na przykładzie grupy przyjaciół, którzy próbuja poskałdać wszystko "do kupy" każde w inny sposób. Ogromny plus za pokazanie tej różnorodności. A przy okazji wpleciony wątek zagubionego w życiu Gus'a. Film bardzo mi się podobał.
Bardzo dziwny film, bardzo. Nic praktycznie się nie dzieje , żadnych zwrotów akcji. Katastrofa, jak dla mnie 4/10.
Śmierć człowieka jest zwykle tragedią. Jeszcze bardziej boli śmierć dziecka, która określana jest miarę prawdziwej katastrofy. Ale Cuesta inaczej rozegrał podobną historią i zepchnął ją na zupełne inne tory, gdzie śmierć z jednej strony jest końcem, ale i początkiem...zmian. Niekoniecznie tych, które muszą przynieść...
więcejfilm jest dobry, momentami smutny momentami smieszny, troche przesadzili z zakonczeniem ale w koncu jakies musialo byc ;) jak dla mnie ok
Bardzo dobry film. Nie chcę zbyt dużo zdradzać. Momentami przypomina mi trochę "Palindromy" Todda Solondza. Szkoda, że takich filmów niewiele gości w naszych kinach.
jestem ciekaw [spoiler] co to za choroba który aktor miał pod czas filmu, ta czerwona plama na twarzy :P
o braku akceptacji, odrzuceniu, samotności, fizyczności, sumując, o dolegliwościach, zarazach XXI wieku. Historia opowiedziana w sposób dramatyczny, oczyma dzieci, po obejrzeniu której nasuwa się co najmniej kilka pytań: Dokąd zmierzamy? Dlaczego coraz mniej w nas świadomości? Kim staną się nasze dzieci?
Rewelacyjny...
Niesamowity film. Wzruszający, zabawny, szokujący, zmuszający do refleksji nad poważnymi sprawami, o których opowiada. No i wspaniała gra aktorów.