... nie oszukujmy, się, to nie miał być Herzog i Kinsky ale porządna dawka
akcji, efektów specjalnych, szczątkowej fabuły i mnóstwo zabawy. I tak też
jest. Film ogląda się dobrze, nie ma specjalnych dłużyzn, razi tylko
polityczna poprawność ( zaś czarny jednyem z głównych bohaterów - tekst o
tym, że przeczytał 2000 książek w liceum, rozbawił mnie setnie )
W każdym razie, nie napalać się, to obejrzeć spokojnie można. Efekty są
rewelacyjne.