Za przeproszeniem ale już mnie wkur... sposób przedstawiania prezydentów w amerykańskich filmach katastroficznych. Gdybym był z Usa to bym się wstydził za swoich twórców. Wieczna głupawa żałosna poprawność polityczna i rasowa w ich filmach zaczyna doprowadzać mnie do stanu powstrzymującego mnie przed chodzeniem na ich filmy. Zarówno w tych filmach jak i sensacyjnych zawsze czy to w gronie polityków czy naukowców musi znaleźć się "Afroamerykanin" żeby było poprawnie i najlepiej jakiś skośnooki. Nie jestem rasistą ale zaczyna się to narzucać zamiast być naturalnym. I zawsze amerykański prezydent przewodzi światu i edwentualnie pozawala od czasu do czasu rosyjskiemu podjąć jakąś mniej ważną decyzje zwłaszcza taką, która pokazuje jacy to ruscy są fajni ale ostatecznie nasz amerykański prezydent jest najfajny. Co za zakompleksieni buce. A usa prezydent który poświęca swoje życie żeby zostać jest tak naiwne i żałosne tak jak wiele scen melodramatycznych w tym filmie tak ckliwych, że ma się ochotę puścić pawia tak daleko aż rzygi okryją ekran. Fabuła nieprzemyślana, skrzyżowanie Jamesa Bonda z Indiany Jonesem z tak niedorzecznymi zdarzeniami ze ma się wrażenie że twórca filmu dopiero co skończył podstawówke albo to jedyna szkoła jaką skończył a o konsultacjach z fachowcami to on chyba nawet nie wie że mogą takie zaistnieć. Sieć absurdlaności owijających ten film pogrąża w smutku długie oczekiwanie na tą produkcję..... i żal. Niestety błędy i nagminna głupota zarówno w tym filmie jak i dniu niepodległości czy pojutrze świadczy o tym że reżyser się nie rozwija popełnia coraz gorsze błędy i kręci coraz większe gówna i szczerze mówiąc więcej na jego film nie pójdę. Efekty specjalne tak naprawde nie zachwycały nie było w nich relizmu ani ładnego zlania się z obrazem rzeczywistym. Niestety ten twórca planuje kolejne produkcje katastroficzne na których mnie napewno nie zobaczy.
Patos Usa filmów staje się nieznośny dla uszu oczu i umysłu. Szkoda że już tak ciężko o dobry film z tych gatunków. Przełkną bym ten film gdyby nie te ckliwe sceny i wieczne czepianie się rusków wielkiego usa rządu i super usa bohatera. Wystarczyłaby mi sama super realistyczna katastrofa bez wątku superfarciarskiego kretyna i żygockliwych polityków. Wystarczyłby mi żywo rozjebany świat i to co po nim pozostało bez heppy endu wyjaśnień losów kogokolwiek z domysłem czy komukolwiek z ocalonych uda się przetrwać... czy ja tak dużo wymagam...
zaraz dowiesz się od armii bezmózgów, że "po co szedłeś na taki film?", oraz "oczekiwałeś super fabuły, to jesteś głupi", etc.
ja w stu procentach się z Tobą zgadzam. chciałem więc uprzedzić. niestety amerykanie tak mają. największe pieniądze z hollywood płyną do średnich reżyserów, którzy nie umieją zrobić nic ponadto co już dawno zrobili.
epickie kino katastroficzne przechodzi niestety do historii. jeśli ludzie nazywają takie coś arcydziełem w swoim gatunku, to znaczy, że faktycznie nie ma dla nas ratunku.
szkoda, bo potencjał był. drzemał sobie i czekał na godnego twórcę. niestety, emmerich go obudził :/
Zarezerwowałam już bilety na ten film, bo faktycznie, jak wszyscy tutaj początkowo liczyłam na ambitne SF, ale sądząc po komentazachzapowiada się niezbyt obiecująco... No ale nic, poszło
Kompleksy to mają ale polacy a w tym przypadku polscy kinomani którzy najwyraźniej uważają że amerykańscy reżyserzy powinni nakręcać filmy na polski tok myślenia.
Nie nie do końca tak. Rozumiem o co Ci chodzi. Na Polskie filmy też nie chodze a jak pójde to rzadko jestem zadowolony. Polskie filmy nie podobają mi się z tego względu że sami przedstawiamy się jako pijaków. Akcja większości filmów wynika z tego że ktoś się nachlał i coś narobił. Zwłaszcza Polskie KOmedie typu Ryś Wesele Wszyscy jesteśmy Chrystusami(to nie za bardoz komedia)itp. Odnosi się do pijańskich patologii co też jest męczące. Brak oryginalnych scenariuszy, dobrych pomysłów. Zarówno Modła Polska jak i Usa jest do bani
A poczytaj sobie amerykańskie recenzje i opinie zwykłych widzów. Większość ma polewkę z głupoty tego filmu jeszcze większą niż my :)
Słodyczy Ty moja!Uśmiałam się;bo niczego celniejszego nikt nie mógł
napisac!!Gdy zobaczyłam Danny Glovera jako..prezydenta USA i to..takiego
z zadęciem na..beatyfikację-szczęka mi opadła i..długo sie nie chciała
domknąć!!Wspaniałe;największe zaplecze kosmiczne i naukowe!
Przysyłają mi newslettery-a to,że już tankują(prom!!);a to,że już
odliczają;a to,że już startują..lecą...dokuja..pracują..za p-
przeprzeniem-pierdzą-oddokowują;lecą;wracają..lądują..Codziennie ponad
40 maili..Ale..jak asteroida tydzień temu przelatywała nieopodal Ziemi-w
odległości mniejszej,niż do Ksieżyca-to się te..p-łaszczytyłki w
NASA..dopiero 15 min."przed"zorientowały!!Cud-mniód,ten filmik!!Można
boki zrywać!!Wymowne wyciskacze łez-międlenie zdjęć dzieci w łapach..i w
ogóle.."miłość ludzkości" kwitnie z każdego wybuchającego
gejzera..Tylko..DZIŚ dzieci w kanałach Kalkuty(to stara nazwa)brodzą w
czarnrej,śmierdzącej mazi,by wypłukac cośkolwiek i sprzedać na
jedzenie..NA smietniskach Meksyku ..całe rodziny mieszkają i sie tam
żywią..Takie..głodne i wzruszające kawałki nam wciskają..zawsze przy
katastroficznych filmach-jakby udawali,że nie wiedzą,że na codzień na
Ziemi dzieje się..o wiele gorsza katastrofa!!Warto zobaczyć tylko efekty
specjalne..Nie ze względu na wyknanie-tylko..na karkołomność pomysłu..A
film..żenujący!!