Można nie lubić katastroficznych filmów- rozumiem to, tylko po co się wtedy wypowiadać? Ten akurat był jeden z lepszych. Oglądałem razem ze znajomymi i prawdę mówiąc byliśmy negatywnie nastawieni po przeczytaniu komentarzy na filmwebie, ale z kina wyszliśmy pozytywnie zaskoczeni:) Jedno co było irytujące, to to, że głowny bohater na 4 najgroźniejsze sytuacje 4 razy wychodził bez szwanku dokładnie w ostatnie sekundzie, a raz nawet chyba sekundę za późno ;] Ale co do całości super filmik, ode mnie 9/10
Zgadzam się :) Ten film jest o czymś, co nie ma prawa się stać, to miał być po prostu film katastroficzny - i jako taki mi się bardzo podobał.