Ja się nie zgodzę z tobą co do jednej rzeczy, ten film na małym ekranie nie będzie robił takiego wrażenia jak w kinie. Ściąganie go i oglądanie na małym ekranie nie będzie miało sensu. Podkreślam gdzie tylko mogę, scena z betoniarką, wyobrażasz sobie ją w tv, gdzie w kinie skala betoniarki była niemalże 1:1 jeśli nie taka właśnie.

Racja, w kinie wyglada to imponujaco, ale jak dla mnie odpowiednio duzy ekran + kanapa, piwo i papierosy czy cokolwiek powoduje ze czasem lepiej oglada sie takie rzeczy poza sala kinowa ;p Moze efekt nie jest tak imponujacy, ale ogolnie czerpie wieksza przyjemnosc z ogladania filmow w domu niz w kinie ;p

Coz, kazdy lubi co innego :P

i uwaga zaraz bedzie SPOILER ;]

Ogolnie scena ucieczki pana Jacksona razem z rodzina jest zrobiona wg mnie.. hm.. brak mi slow.. ZAJEBISCIE? ;]


Przypomnial mi sie komentarz kogos, kto napisal ze przy efekciarskich scenach glosno ziewal, jak dla mnie zeby nie docenic tej sceny trzeba byc naprawde czlowiekiem ktory przezyl cos gorszego, albo byc baaardzo zaspanym ;]

Dokładnie. Gdy oglądałem tą scenę po prostu zaniemówiłem. W życiu czegoś takiego nie widziałem :D aż mnie przeraziła taka wizja końca świata ;]

Można się kłócić w nieskończoność ale jedno jest pewne, jeśli nikt nie dostrzegł pozytywnych momentów tego filmu to ma problem, ja widziałem bardzo dużo fajnych scen i dawno nie zrobiło nic na mnie takiego wrażenia. Ostatnio jechałem 200km/h na motorze i czołem się troszkę lepiej niż kiedy widziałem betoniarkę lecącą na mnie ! Dobrze że miałem świadomość że jestem w kinie :]