Gdy wszyscy siedzieli w bentleyu który zaraz ma wylecieć z samolotu.
Curtis przekręca kluczyk w stacyjce ale silnik nie odpala, wszyscy panikują wrzeszczą i wtedy ten rusek ich ucisza: SHUTT THE HELL UP! Chwila przerwy i mówi: Engine...Start i samochód odpala.
Przez pare minut minut nie mogłem wytrzymać tak sie śmiałem z tej sceny jak zresztą większość ludzi w sali kinowej.