Obejrzałem ten film i mógłbym z niego wywnioskować to, że objawiają się różne uczucia. Np. odczuwałem napięcie, oddawałem po raz pierwszy łzy, przy każdej katastrofie byłem zszokowany tym, jak mogło by być w tym 2012. Ocena 10/10!!
matko boska! to jest dopiero koniec swiata...jak dzieci neo biora sie do komentowania tekiego gniota jakim jest 2012...
ej, z wami chyba jest coś nie tak. ocenacie ludzi, nazywacie kretynami, neo itp, a wogóle ich nie znacie, to jest dopiero żałosne. ;/
A jak ma kogos traktowac co mysli ze tak moze byc.
Niech troche poczyta to będzie wiedział ze takie rzeczy jak na tym filmie to tylko ściema.