Weźmy rodzinę z problemami, koniec świata, ubierzmy to w lekko humorystyczny scenariusz, kilka scen sławiących patriotyzm i bohaterstwo amerykanów i juz mamy bardzo dobre kino rodzinne...
...i pewnie wszystko by sie zgadzało, gdyby nie to, że to nic nowego, a film, poza kilkoma scenami nudzi i irytuje.
Te kilka scen...
Jestem koneserką filmów. Mniam, mnian ;) zapowiadało się wyśmienicie. Pognałam jak głupia 11 listopada do kina! I...? Rozczarowanie! Pomysł genialny tylko szkoda, że nie umieli go w pełni wykorzystać :( Owszem efekty specjalne robiły wrażenie. Ale było sporo niedopracowanych scen. Jak na przykład moment jak ten świr...
więcejNiestety jak dla mnie glowni bohaterzy maja jakos za duzo szczescia i zawsze gdzie by nie byli za nimi wszystko sie sypie......
Wytrzymałam 35 minut .... obsada beznadziejna , akcji nie ma , dialogi ... istna makabra. Ten film mial mial niesamowity potencjal... nie polecam stanowcze NIE!!
Kiedyś pisałem tutaj ze film może będzie przereklamowany...Po obejrzeniu
filmu stwierdzam ze się myliłem...Efekty specjalne wgniatają widza w
fotel...Coś niesamowitego...
kapitalny film przygodowy, typowy emmerich, świetne efekty, tempo, montaż, mnóstwo patosu, sporo humoru- bomba. i nie ma się co gniewać na tworców i analizować niedociągnięć fabularnych czy pretensjonalnych rozwiązań- to jasne ze jest tam takich absurdów pełno, ale to już język autorski emmericha i doskonale widzowie...
więcej
ale efekty jednak powalają. Film typowo amerykański i takiego można było
się spodziewać. W sumie dobre kino, wciągający.
Będę mało oryginalny i też ponarzekam na TOTALNY brak logiki. Nie to żebym się spodziewał nie wiadomo czego, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego amerykanie wciskają idiotyzmy tam gdzie nie muszą...
- market rozorany na pół przez uskok tektoniczny - zastanawiam się jakim cudem został przecięty dach? - no ale ślicznie...
Wychodząc z kina czułem się spoliczkowany, oszukany i wykorzystany. Apeluje: Ludzie nie idźcie na ten szajs! Główny bohater filmu to jest mieszanka Rambo-Batmana i Spidermana.
ale powtórzę słowa poprzedników...
"nawet efekty specjalne nie uratowały dennego scenariusza"
i to prawdopodobnie najodpowiedniejszy komentarz.
Na filmie byłem z kolegą, który zafascynowany ciągłym napięciem w filmie
uciął sobie krótką drzemkę..
Film żenujący, przewidywalny, amerykański
jedyne na co nie można...
I oto pisarz, który wydał swoją książkę w 422 egzemplarzach zatracając się przy okazji w swojej pisarskiej pracy tak bardzo, że żona go rzuciła i zeszła się z chirurgiem plastycznym robiącym cycki, zabiera swoje dzieci, na wycieczkę limuzyną do yellowstone. Tam okazuje się, że zmutowane neutrina (what the fuck?!) tak...
więcej2012 to tytuł filmu, który przejdzie to historii kinematografii . Rozmach realizacji, gra aktorów, efekty specjalne oraz co najważniejsze temat katastrofy zawsze pasował do naszego reżysera i scenarzysty Ronalda Emmericha . Jego długoletnie prace zawsze obfitują w sukces kinowy. Kiedy on kręci, tak samo jak...
Dobra. Właśnie obejrzałem film 2012. - 1/10
UWAGA, BĘDĄ SPOJLERY, WIĘC JEŚLI KTOŚ NIE OGLĄDAŁ I NIE CHCE ZNAĆ NIEKTÓRYCH WĄTKÓW, NIECH NIE CZYTA
Bardziej bzdurnego, debilnego, popier******go i politycznie poprawnego szajsu nie oglądałem, jak długo żyje i jak dużo obejrzałem filmów z jakiejkolwiek...
10 za efekty, 9 za tempo akcji, 7 za aktorów, 6 za scenariusz, 3 za sens
(ostateczna katastrofa odbywa się praktycznie w ciągu jednego dnia), 2 za
patos. Ogólnie warto obejrzeć (ale tylko w kinie!)
Szukasz jakiegoś filmu?
Polecam wyszukiwarkę:
http://www.google.com/cse/home?cx=009718580033532310152:h6uyxfsu7-g&hl=pl
2012 to najnowsza rozrywkowa propozycja Rolanda Emmericha. Reżyser ten zabłysnął już w Europie- jak na owe czasy- bardzo widowiskowym filmem KSIĘŻYC 44. Potem przeniósł się na stałe do Hollywood by nakręcić min. GWIEZDNE WROTA, DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI, GODZILLĘ, PATRIOTĘ, POJUTRZE czy 10, 000 B.C.
Emmerich jest...
Nie mam zamiaru oglądać filmu który będzie się opierał na globalnej plotce. Powód? proste - perfidia i próba zarobku na przesądniakach mnie zwyczajnie obrzydzają co do tej produkcji. Życzę miłego seansu
Tego się nie spodziewałem. Szedłem do kina z nastawieniem na oglądanie ładnych efektów i rozrywkę. Nie przypuszczałem jednak, że tak wysokobudżetowa produkcja, która była wszędzie reklamowana, może okazać się tak słabym filmem. Kiepska fabuła, wręcz banalna.
W filmie śmieszne byłe te moralizatorskie gadki naszych...