Bo do filmwebu dorwały się gimbusy dla których najlepszą komedią ever jest Straszny Film 5 lub Ciacho albo Kac Wawa.
Nie jestem gimbusem, oglądałm ten film i zawiodłem się. Nie zasługuje na ocenę 1, bo to nie produkcja typu "Pamiętniki z wakacji", ale było to słabe, więc 3, ocena na poziomie 5, 6 jest adekwatna do rzeczywistości. Najlepsze komedie m. in. "Pijany mistrz", seria Żandarmów, czy "Asterix i Obelix: Misja Kleopatra". Pzdr:)
Pamiętam, że strasznie się na tym męczyłem i obejrzałem ze 3/4 filmu. W końcu nie jestem Zgredkiem żeby się samemu karać :P
Teraz jednak 5 :) - Co do tej części to da się jeszcze obejrzeć, ale dwójka to już uważam nieporozumienie jednak za dużo głupoty wychodzi u krasnali.
Dwójka to moje guilty pleasure. Gdy byłem mały to chyba z 10 razy to obejrzałem ;)