Podobnie jak w 'Wszyscy jesteśmy', osoby mające problemy z emocjami odnajdą w filmie siebie, a inni stwierdzą że głupie, bo nie wiedzą o co chodzi:) Więc oceny będą skrajnie różne. Ale panu K. nie można odmówić umiejętności wnikliwej obserwacji ludzkiej natury. Warto spróbować i zobaczyć, czy film się zrozumie czy nie.