dla mnie dobre Polskie produkcje to np.: Chłopaki nie płaczą, Sami swoi, Jak rozpętałem drugą wojnę światową, Pianista,

deemc,nie rozśmieszaj mnie,polecasz Chłopaki nie płaczą, Sami swoi,a stwierdzeniem"jak dla mnie film oklepany, mało w nim oryginalności gra aktorska jak w serialach",tylko proszę napisz mi czy np.Cezary Pazura,Michał Milowicz,Mirosław Zbrojewicz,Maciej Stuhr,Paweł Deląg,graja w filmie "Chłopaki nie płaczą",oryginalnie? Moim zdaniem praktycznie w każdym filmie grają podobnie,te same gesty,mimika.A w filmie "Sami swoi",Wacław Kowalski,Władysław Hańcza,grają oryginalnie,otóż nie.
Od razu wyjaśniam,że to nie są (byli) źli aktorzy.lecz oryginalności w ich grze tyle samo co w grze aktorów w "80 milionów"

P.S. Sprawa natomiast wyglądała inaczej w tamtych latach,kiedy nie kręcono tak wiele filmów i seriali jak teraz,a i aktorzy wymienieni przeze mnie nie byli jeszcze tak oklepani.
W czasach początków aktorstwa np.Borys Szyc był uznawany za bardzo zdolnego młodego aktora,obsadzany był praktycznie w każdym filmie, i teraz porównaj sobię np.Cezarego Pazurę,czyż po wielu latach nie stał się nijaki,powtarzalny.
Aktor,gdy zaczyna pojawiać się coraz częściej poprostu nudzi się,tym bardziej jak gra w wiekszości rolach komika.

Chłopaki nie płaczą wyznaczał wzorzec kiepskiego filmu rodzimej produkcji w czasach gdy nie jeszcze nie pojawiły się te "kolorowomagazynowe" produkcje w rodzaju Lejdis etc.:D

"Wszyscy jetesmy chrystusami" i "Dzień świra" Koterskiego.

'Jak rozpętałem II WŚ' było przezabawną przygodówką, powinienem kiedyś obejrzeć te filmy od początku do końca ;)

W pewnym stopniu się zgadzam..
w szczególności jeśli chodzi o aktorów aż dziwne że nie było B. Szyca
nie chcę się głębiej wypowiadać po od dłuższego czasu całkowicie unikam filmy produkcji polskiej a pisze jedynie żeby polecić film "Kołysanka"
i to na tyle..

Hm... Może dlatego, że ten film niejako opowiada o patriotyźmie a Szyc to menda, która nawoływała do bojkotu Marszu Niepodległości a on sam jest sprzedawczykiem establishmentowych mediów?

O kur*a...

dlaczego nie wystawiłeś mu oceny?

bo nawet nie chce miec tej produkcji w moim profilu na film webie bo to gniot i najchetniej zapomnialbym o tym filmie koncowka tylko dobra ale caly film i ta zlepka tych samych aktorow i ich gra to juz mnie nie ciekawi jest tylu dobrych mlodych aktorow ale nie po co jak jest sprawdzony towar dla mnie oni wszyscy graja podobnie w kazdych gatunkach a w polsce malo mamy jeszcze dobrych aktorow naprawde malo... :/

rozumiem:)

Błagam, używaj przecinków i kropek, bo tego zlepka wyrazów czytać się nie da...

okey, panie Polonistyku następnym razem będą przecinki! :) pzdrawiam

Polonisto ;)

hehe okey okey :D

Trzech głównych bohaterów gra tutaj trzech mniej znanych aktorów. Nie ma tu Adamczyków, Karolaków, Szyców, Kotów, Soch i innych. Dlatego Twój argument w ogóle do mnie nie przemawia.
Uważam, że jak na film akcji z budżetem ok 7 mln zł, to wyszedł im całkiem fajny produkt.

jak dla mnie film oklepany, mało w nim oryginalności gra aktorska jak w serialach, sorry może nie znam się, mimo to oglądałem trochę filmów i myślę że moja wypowiedź jednak coś tu znaczy:) mimo to zażenowanych moją wypowiedzią przepraszam, że mi się nie podobało, wybaczcie ale... dla mnie to kolejny Polski filmowy kicz.

Co rozumiesz pisząc "jak dla mnie film oklepany" ? Przecież to prawdziwa historia..:)

chodzi mi o gre aktorow itd nie chce mi sie tlumaczyc kazdemu z osobna, poczytaj moje posty. pzdr

:O

przepraszam, ktora czesc tej "historii" jest prawdziwa? :))

żartujesz, czy Ty tak na serio ? :|

hmm, chyba nie sadzisz ze UB dalo sie tak zaladowac, po prostu mieli swoj cel zeby na to pozwolic...

No! I nie zapominaj o kosmitach... Bez ich zgody nic się nie dzieje w tej Galaktyce.

Czytalem Lema, ale sam musialem sie przekonac, i... gdyby nie internet, nie wiedzialbym, jak wielu idiotow jest na swiecie.

Z ust mi to wyjąłeś! UB, mgła smoleńska, moher, kod Leonarda da Vinci... Sami nawiedzeni ludzie.

Wiec twierdzisz, ze UB zajmowalo sie chlaniem wodki, PRL to bajka z 1000 i jednej nocy, zimnej wojny nigdy nie bylo, demokracja jest najlepszym co spotkalo ludzkosc, ZSRR/Rosja nie zabija przeciwnikow politycznych, bo im przykazania zabraniaja i to takie nieetyczne, Izrael to organizacja pokojowa, Tusk jest najlepszym premierem od czasow Mieszka I, Euro 2012 bedzie zajebiscie zorganizowane, Machavelli sie mylil, a to co jest teraz w kraju to zrobili kosmici?
Biedny s..syn z Ciebie, wlasciwie po co mi odpisujesz?

Miałeś możliwość milczeć ale nie skorzystałeś...
Bo wiesz - "Lepiej uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"...

Wiec wolisz uchodzic za glupiego widze, bo nic konkretnego nie napisales.
Gdyby zebrac wszystkie twoje wypowiedzi do kupy, to tresci tam tyle co w przemowieniu sekretarza partii. I dokladnie 0 argumentow. Widze ze "realista" z ciebie pelna gemba, same "twarede" fakty w wypowiedziach, haha.

:)

i tyle w temacie :)

Chłopak, popatrz w lusterko, popraw moherowy berecik, weź znicz i idź pod krzyż. Tam na pewno znajdziesz kogoś, kto podziela twoje poglądy o powszechnym spisku. Dałem ci możliwość żebyś milczał, lecz nie skorzystałeś. Z każdą następną wypowiedzią pokazujesz, że masz jakieś urojenia.
Chcesz się wypowiedzieć na temat tego filmu - to mów. Tylko co do tego ma Mieszko I czy Euro 2012? Forum onetu jest gdzie indziej!
Nie znasz osobiście tamtych czasów - wolno ci. Nie doczytałeś, że to film na faktach, to popatrz grzecznie - może ci się coś rozjaśni. Bo on akurat bardzo dobrze oddaje atmosferę tamtych dni, łącznie z muzyką, którą się wtedy słuchało. Fakt, że został nakręcony w oparciu o pewne schematy - ale bez schematów, symboli żadna twórczość nie istnieje.
(Nie chcę tu wykładać złożonych relacji "twórca - odbiorca" - bo nic byś nie zrozumiał - więc musisz mi uwierzyć na słowo, że bez schematów i związanej z nimi symboliki publiczność niewiele by zrozumiała).

Widzisz maly czlowieczku, a ja nawet katolikiem nie jestem. Ze co mi dales? Moze udezyles sie kiedys w glowe zbyt mocno? Masz mozliwosc nie pisania takich glupot, ale z niej nie korzystasz. Ze niby ja nie pisalem na temat? Wroc i przeczytaj moj pierwszy post, pozniej swoje mierne inwektywy i slabe ironie. Takich kolesi jak ty, okresla sie zdrobnialym i pejoratywnym mianem tego, co facet ma w spodniach, maly h....jek. Nie znasz osobiscie tamtych czasow? Takze ci wolno.
Poza tym, jak film jest na "faktach", to wcale nie znaczy ze zgodny z prawda, ale przeciez mogli cie nie douczyc rozrozniania takich niuansow. "Titanic" tez jest na faktach - faktem jest ze plynal i zatonal, niestety cala reszta historyjki to bajka. Tak jak w tym przypadku. To ze oddaje atmosfere, nie jest jednoznaczne z oddaniem prawdy.

Mały biedny analfabeto zgrywasz nie wiadomo kogo a nawet nie wiesz, że to co masz w spodniach pisze się przez "ch"... a słowo ironia nie posiada liczby mnogiej. Nawet nie umiesz człowieka obrazić tak, żeby się nie skompromitować. I kto tu jest niedouczony...
Wróć i przeczytaj swój pierwszy post albowiem już tam pojawiła się twoja fobia wszechobecnego spisku UB - a mój pierwszy post był jedynie ironiczną (sic!) odpowiedzią.
Biedny ty... nawet nie zauważasz jak się ośmieszasz każdą następną wypowiedzią.

absolutnie czytasz w moich myślach ! Dodałbym jeszcze Malaszyński i dwa Lubaszenki i Pazdury:)

uzasadnij dlaczego jak piszesz, ten film to gniot. podaj definicje gniota, kryteria stosowania terminu i pokaż powołując się na sceny ze ten film spełnia te kryteria.

..Gniot to pojęcie "młodego" społeczeństwa i stwierdzenie czegoś co jest nużące, bez celu, zwięzłe i bez polotu twórczego, jeśli tą definicję porównamy do tzw "gniota filmowego" po za tym na tym portalu widzę same małolaty, więc pisząc gniot najbardziej to do nich dotrze, sam mam 26 lat i myślę trochę bardziej świeżo niż niejeden małolat, więc dziwi mnie to że nie znasz pojęcia "gniot"... W ogóle to wielkie oburzenie widzę nastało po mojej jakże trafnej wypowiedzi na temat tego dna filmowego jakim jest 80milionów, dla mnie ten film to totalne dno i nuda, co więcej gra aktorska równa zeru, sam jestem po kursach szkoły aktorskiej, więc proszę nie karz mi uzasadniać gdzie w filmie i grze aktorów były błędy, bo powiem Ci że praktycznie wszędzie... a takich pseudo krytyków jak Ty jest pełno na tym portalu, więc sam sobie uzasadnij co miałem na myśli pisząc że ten film to gniot. :) Pozdro dla kumatych.

jak na razie, to nie napisałeś w żadnym ze swoich komentarzy niczego z sensem. a ponieważ takich trolli jak Ty trzeba eleminować, więc skoro uważasz się za kumatego, to Ci za darmo zrobię młodziku analizę Twojego bełkotliwego i subiektywnego opluwania czyjejś pracy.

.Gniot to pojęcie "młodego" społeczeństwa i stwierdzenie czegoś co jest nużące, bez celu, zwięzłe i bez polotu twórczego, jeśli tą definicję porównamy do tzw "gniota filmowego" po za tym na tym portalu widzę same małolaty, więc pisząc gniot najbardziej to do nich dotrze, sam mam 26 lat i myślę trochę bardziej świeżo niż niejeden małolat, więc dziwi mnie to że nie znasz pojęcia "gniot"...

nie wiem po jakich kursach aktorskich jesteś, ale przydałyby Ci się kursy ze szkoły średniej dotyczące poprawnego językowo i logicznie formułowania myśli oraz zwykłej znajomości języka polskiego:

1. Gniot to pojęcie "młodego" społeczeństwa i stwierdzenie czegoś co jest nużące

to pojęcie czy stwierdzenie? Ani jedno ani drugie. gniot to termin, którego znaczeniem może być pojęcie. Właśnie o podanie tego znaczenia prosiłem. I co dostajemy? informację, że termin używany jest przez młode pokolenie, na co nam ona, nic to nie mówi o treści tego terminu. Dalej mylisz pojecie ze stwierdzeniem ale jak stwierdzenie to nie czego co jest nużące, drogi analfabeto, lecz O CZYMŚ, ŻE JEST NUŻĄCE. Następnie chcesz tą (a nie tę?) definicję (gdzie Ty tu definicję widzisz?) porównywać do tzw. "gniota filmowego." To co "definicję" porównujemy do kolejnego terminu? po co. nie ważne, ciekawe jest że nawet zdania nie skończyłeś i nie dowiedzieliśmy się co będzie jak porównamy. Za to zaczynasz drugie, że masz wizje małolatów na tym portalu (gdy przebywasz na portalu masz wizje?). Następnie, choć nikt Cię o to nie pytał podajesz nam swój wiek (i po co było? wystarczyłoby obniżyć go o połowę i nikt by się nie dziwił!) oraz że "i myślę trochę bardziej świeżo niż niejeden małolat" nie wiem co to znaczy, ale nie zazdroszczę tego co będzie gdy Ci świeżość minie. Na końcu dziwi Cię że nie znam pojęcia gniot. Znów pudełko, skąd przypuszczenie że nie znam, to że pytam nie jest wystarczające aby taki wniosek wyprowadzić. Wyłożę Ci to łopatologicznie: Ty zastosowałeś pojęcie, bo chciałeś dać upust swojemu samozadowoleniu i wydaje Ci się, że jak skończyłeś kursik, to już jesteś zuch mołodiec w sprawach aktorstwa. A ponieważ nie lubię ludzi, którzy nic nie potrafią a nie cenią ludzkiej pracy postanowiłem że Ci pokażę, że to co napisałeś to tylko pustosłowie zarozumiałego dziecka. Dalem Ci szanse uzasadnienia swojego miernego zdania, sprecyzowania go. Ani jednego ani drugiego nie otrzymaliśmy i czemu się dziwić. Jestem na tym forum od kilkunastu lat i wielu już takich zarozumialców widziałem a Ty jesteś jednym z fajniejszych okazów.

2. Nie piszemy "nie karz" lecz "nie każ". Kara by ci się przydała, to prawda.

3. No to do roboty, potrafisz wykrzesać z siebie obiektywne i odwołujące się faktycznie do czegoś więcej niż że film był dla Ciebie nużący i wydawał Ci się bez sensu uzasadnienie dlaczego film nie zasługuje na dobra ocenę i pokazać, na przykładach, na czym polegała zła gra aktorska i jak to się wszystko pięknie składa w to, że ten film okazał się gniotem?

wiem wiem, że nie potrafisz. widać to było po ostatniej części Twojej wypowiedzi gdzie pojechałeś ad personam pod moim adresem, za co Ci tu odpłacam. Różnica jest taka, że ja nie jestem krytykiem, ani się za takowego nie uważam Jak chces, za to Ty jesteś bufonem i półanalfabetą, co widać po twojej beznadziejnej pisaninie. Napisz coś więcej, to znajdę kolejne byki i luki w rozumowaniu.



W ogóle to wielkie oburzenie widzę nastało po mojej jakże trafnej wypowiedzi na temat tego dna filmowego jakim jest 80milionów, dla mnie ten film to totalne dno i nuda, co więcej gra aktorska równa zeru, sam jestem po kursach szkoły aktorskiej, więc proszę nie karz mi uzasadniać gdzie w filmie i grze aktorów były błędy, bo powiem Ci że praktycznie wszędzie... a takich pseudo krytyków jak Ty jest pełno na tym portalu, więc sam sobie uzasadnij co miałem na myśli pisząc że ten film to gniot. :) Pozdro dla kumatych.

..nie bulwersuj się tak dzieciaku, zresztą mam lepsze zajęcia niż czytanie Twoich jakże śmiesznych i durnych wypocin, a czepianie się ortografii po 3 nieprzespanych nocach to już lekka przesada. Widać kto tu jest troll :)

popraw grzywkę synku bo się spociłeś :D

jak bym był takim trollem jak ty, to bym ci teraz też wygarnął parę twoich literówek, ale ja nie zniżam się do poziomu pseudo internetowych "intelektów". Po za tym myślę że jesteś zwykłym pomiotem w życiu a w necie cwaniaka rżniesz a o twoim IQ nie wspomnę. Tą twoją wypowiedź oceniam 1/10 bo jest raczej śmieszna niż inteligentna, teraz wyszukuj się błędów w moich wypowiedziach i marnuj sobie życie na "trollowanie" w necie, po prostu :) Jeszcze do twojego jakże durnego pytania: "pojęcie czy stwierdzenie" to zależy w jakim kontekście używasz słowo gniot, zrozumiałeś czy mam ci wykład zrobić ? :)

i wracaj w okolice samych swoich, tam czujesz się jak u siebie, na kursie :D

ach jak to miło widzieć jak się pienią tacy ludzie co to nic nie osiągną w życiu, lecz ego mają wysoko. tylko na to zasługujesz, na pewno nie na szacunek, bo i innych pracy szanować nie potrafisz. więc jak ochłoniesz to zreflektuj się, o ile jesteś wystarczająco dojrzały do tego i pomyśl, że może ostrożniej z ocenami innych, zwłaszcza jak na swoim koncie ma się zero osiągnięć i dwa, lepiej pyska nie otwierać jeżeli z niego ma wyjść bezsens składniowy i logiczny. nie tłumacz się jak mięczak, że nie spałeś, bo tu już po prostu robisz się żałosny.

ehh, Robert daj już spokój z tym "trollowaniem". Kończę tą konwersację bo to sensu nie ma, nie znasz mnie więc nie mów, że nic nie osiągnę bo wiele w życiu już osiągnąłem. Mam cudowną kochającą żonę, dwie dobrze płatne prace i świetnego synka, zresztą jakbyś wiedział z kim piszesz to by ta zawiść przez Ciebie jeszcze bardziej wychodziła więc wywnioskuj to sobie, żałosny to jedynie Ty jesteś. Zresztą ma prawo mi się nie podobać ten film i mam trochę inny gust niż TY do tego chyba też mam prawo?! A po za tym to pierwszy zacząłeś atakować moją osobę tak, więc nie pogrążaj się już bardziej.. bo robisz z siebie tylko idiotę.

nie ma problemu. chciałem Ci dać tylko wprawkę tego jak bezsensowne jest nierzeczowe podejście do sprawy. domyślam się,że Ci się nie spodobało, lecz walczyłem Twoją własną metodą. dla jasności przypomnę Twój post, mój i Twoją odpowiedź nań aby było jasne kto co zaczął :D. oczywiście, wcale nie sądzę abym Cię znał dobrze, ani też że nic nie osiągniesz. życzę wszystkiego dobrego i .... bardziej obiektywnego, mniej subiektywnego podejścia do czyjejś pracy.

Twoj post rozpoczynający, zatytułowany:

kolejny gniot kina polskiego
Nie wiem jak wy ale od jakiegoś czasu Polskie produkcje filmowe to same słabizny, kupa
tych samych aktorów i ciągnięcie reklamy dla tego buractwa z tvn/u .[...]

moja pytanie o uzasadnienie:

"uzasadnij dlaczego jak piszesz, ten film to gniot. podaj definicje gniota, kryteria stosowania terminu i pokaż powołując się na sceny ze ten film spełnia te kryteria."

i Twoja odpowiedź, bez faktycznego odniesienia się do tego o co prosiłem, z subiektywnymi wtrętami, kto kumaty a kto nie :p

"..[...] W ogóle to wielkie oburzenie widzę nastało po mojej jakże trafnej wypowiedzi na temat tego dna filmowego jakim jest 80milionów, dla mnie ten film to totalne dno i nuda, co więcej gra aktorska równa zeru, [...] a takich pseudo krytyków jak Ty jest pełno na tym portalu, więc sam sobie uzasadnij co miałem na myśli pisząc że ten film to gniot. :) Pozdro dla kumatych."

Człowieku, co ty gadasz? Przecież film jest bardzo fajny. Sprawnie zrobiony ze spójną fabułą, kilkoma ciekawymi postaciami (Sobczak super), no i paroma efektownymi scenami (te na moście). Naprawdę warto obejrzeć, bo nie jest ani za ciężki, ani za lekki.

Rozumiem Cię. Ogólnie nie mówię tu tylko o tym filmie że: "ten" film jest kiepski czy coś, jest to po prostu: kolejny gniot. Jak dla mnie zlepka znów tych samych aktorów jest po prostu żenująca. A mamy tyle młodych, nowych talentów! Ale wiadomo o co chodzi w polskich filmach... o kasę. Ogólnie to może za bardzo generalizuje wybaczcie. Ale na mnie ten film i gra aktorska jest po prostu nudna, Ci ludzie grają podobnie w każdych polskich super produkcjach, każdy by tam chciał grać na miarę "oskara" i wtedy wychodzi taka zlepka super papki dla młodej widowni. Produkcja PL jak zwykle, dla reklamy i zarobienia dużej ilości pieniędzy, zamiast pasji i włożenia w to serca i duszy aktorskiej. Takie jest moje zdanie po obejrzeniu tego filmu, może się mylę ale tak to odczułem, mimo to wiem że większości może i on się podobać, ale moje odczucia co do tej i wielu innych, ostatnich polskich produkcjach jest podobne. Nie wiem ale od 2008 roku tak już się dzieje z Polskimi filmami... a szkoda :(

Nie zgadzam się z żadnym Twoim zdaniem, ale każde z nas ma prawo do swojego. Ciekawa jestem, jak Ty byś obsadził role w tym filmie. Czekam na propozycje, pozdrowienia.

deemc, zrób coś dla tego kraju: wyjedź do 'usa' i tam oglądaj dalej wszystkich 'terminatorów' jakich nakręcą...