Oglądałam go już kilka lat temu i właśnie dziś miałam ochotę obejrzeć go znowu, ale jak na
nieszczęście płytka przepadła......
Wspominam ten film bardzo dobrze (w sensie, że bardzo wciągający) i pamiętam, że od
niego zaczęła się moja przygoda z filmami wojennymi.
SPOILER.
Z tym, że akcja jest troszkę naciągana, bo w rzeczywistości przeżył nie jeden żołnierz, ale
kilkunastu...i nie było aż takiej jatki...
Mimo to, warto obejrzeć, polecam.