"Gdy Stas zostaje postrzelony i towarzysze wynoszą go z kiszlaka, u dołu ekranu pojawiają się chińskie trampki."
Z tego co się orientuję podczas wojny afgańskiej radzieccy żołnierze posiadali trampki. Co prawda nie były to regulaminowe buty ale ze względu na warunki klimatyczne Afganistanu chodzenie cały dzień w ciężkich kamaszach było męką więc używali lżejszych i wygodniejszych butów. Oficjalnie było to zabronione ale...
Niby zabronione, ale większość oficerów przymykała na to oko w zasadzie. Żołnierze 40 armii w Afganistanie na potęgę kupowali u miejscowych, na targach i bazarach, trampki i adidasy(najczęściej chińskiej właśnie lub japońskiej produkcji). Sam widziałem multum fot radzieckich żołnierzy w Afganistanie i niektóre przynosiły dość niecodzienne zestawienie, jakim był mundur w zupełnie nie pasującym kamuflażu do otoczenia, charakterystyczne czapeczki, jakie mieli również w tym filmie i do tego białe adidasy.
Tam szły praktycznie całe transporty takiego obuwia, magnetowidów, telewizorów zachodnich. Na tej wojnie można było zginąć ale i nieźle zarobić jak miałeś łeb ;).
Dla większości właścicieli bazarów w tamtym czasie, to były istne interesy życia z radzieckimi żołnierzami. Wszystko szło hurtowo, jak świeże bułeczki. Tylko wspomniani żołnierze bardzo często , faktycznie musieli się wykazywać owym łbem, ponieważ sowieccy celnicy na granicach bardzo często konfiskowali całą odzież i sprzęt zachodniej produkcji. Co tam, że w większości przypadków, konfiskowali to do siebie, ale to już inna historia.