Jeżeli lubujemy się w takich filmach jak "Full metal jacket" bądź "Czas Apokalipsy" to jest to na pewno dobry wybór dla odmiany.
Dobre filmowe dzieło z pod znaku hollywodzkiej wojny w Wietnamie, gdyż jaki lepszy odpowiednik owego konfliktu możemy znaleźć po drugiej stronie żelaznej kurtyny niż Radziecką interwencję w Afganistanie? Ciekawe podłoże historyczne dające spore pole do popisu w dziedzinie nie wydojonego jeszcze przez przemysł filmowy , i nomen omen nie zbyt znanego w ogóle, konfliktu.
Ciekawy posmak zostawia jakże inna odmiana patosu a niżeli w filmach amerykańskich, polecam wyostrzyć w tym kierunku swą uwagę.
Życzę miłego seansu i pozdrawiam.