Jaka jest wasza ulubiona scena z tego filmu? Ja dosłownie płakałem ze śmiechu przy scenie nauki zalet mat.wybuchowych, kiedy jeden z szeregowych uformował z plastyku członka...
Taa to też ;). Tak poza tym to moment, kiedy samolot z wracającym żołnierzami się rozbija... I początek u fryzjera był niezły pzdr ;)