Ostatnio jak czytałem sobie jakiś artykuł o tym filmie to też było wymienione nazwisko Bagińskiego. Więc nie ty jedyny masz takie skojarzenia.

coś w tym jest, ze kojarzy się z nim kojarzy. a mnie też trochę przypomina o mrocznej twórczości, nieżyjącego już Beksińskiego.. :D

Dimo, dobrze myślisz - oto co wyczytałam w jednym z artykułów na oficjalnej stronie filmu:

"They’re ‘stitchpunk’ creations, if you will. That’s a term which I first heard coined from a fan of the short film, and I’d say it fittingly describes the characters’ aesthetic, in what they physically are and in that they have been designed not as toys but to survive in a barren landscape. I realized that the world they exist in should have real grit and texture, with debris of a past and new life forms rising out of it. For that scenic design, I was inspired by photographs of European cities destroyed in World War II, as well as the fantasy artwork of Zdzislaw Beksinski.”


Uwielbiam takie klimaty:)

no proszę :)
ja również uwielbiam. Jak pierwszy raz dorwałam się do albumu malowideł Beksińskiego, nie mogłam wyjśc z podziwu. Dlatego klimat w tej produkcji strasznie mi się podoba i mam nadzieje, że jak pójdę do kina, to się nie zawiodę i będę upajać się tym ;)

chyba trochę dziwnie zabrzmiało ale co tam;p

Dla mnie to będzie jak ekstaza:). Beksiński jest niesamowity, jakby spacerował wewnątrz własnej głowy i "fotografował" sny, tak ja to określam:P