O tak, ta jego krótkość spowodowała u mnie wrażenie niedosytu, jakby troszeczkę urwana akcja. Nie wiem jak to nazwać

Dalem 3. Zastanowilem sie chwile... i zmienilem ocene na 2. Po dluzszym zastanowieniu wystawilem filmowi zasluzone 1. Ta animacja to zdecydowane nieporozumienie, strata czasu. Fabula jest slabo wyjasniona i nie wiadomo o co tak naprawde chodzi, spodziewalem sie czegos o glebszym przekazie.

PS. Skoro wlozenie baterii aktywowalo machine, to dlaczego przez caly film zastanawiaja sie nad tym jak ja wylaczyc? Nie mozna bylo po prostu... wyciagnac baterii? What the ....?

No sam nie wiem. Oglądałem ten film z moją siostrą i spodobał się jej on bardziej niż mnie. Chyba coś jednak jest w tej animacji co pociąga widzów... może ta jego smutna atmosfera. ;?

Spróbuj wyjąć baterię maszynie, która jest x razy większa od ciebie i może bardzo łatwo cię zabić ;) Poza tym to jest fikcja, a fikcja nie musi trzymać się logiki, czyż nie ;) ? A fabuła jest wyjaśniona wręcz łopatologicznie, nie wiem czego tu nie rozumieć.

neo - nie smutna, bardziej dziwaczna, sfiksowana. Najlepsze właśnie w filmach Burtona jest to, że są zrobione tak, jakby twórcy mieli jakąś chorobę psychiczną, lub byli na prochach ;)

Mi ta fabuła od samego początku nie przypadła do gustu. To tak jakby uciąć sobie palca, a później być wielce zdziwionym, że trzeba znaleźć lekarza żeby go doszył. Zuważ, że ta pierwsza bestia za wszelką cenę starała się włożyć baterię do środka. Bestia nie dopięła swego, ponieważ została pokonana. On i tak włożył baterię do środka.

Szanuję ludzi którym animacja się podoba, chciałem tylko przedstawić jak to wygląda z mojej perspektywy. Ten film do mnie nie trafił, myślę, że to po prostu kwestia gustu. Jedni lubią jabłka, inni truskawki - nie można powiedzieć, że coś jest lepsze albo gorsze.

coz, tacy juz jestesmy, ze ucinamy sobie palec a potem sie dziwimy, to niestety bardzo ludzkie, co tez chyba film dosc dobrze pokazał. Wiem, ze kwestia gustu ale czasem dobrze podyskutować :)