Zacznijmy od całej sytuacji, mężczyźni walczą o kobietę, a jej postawa była przedstawiona jakoś wielce bezkarnie..była wielkie halo jak się dowiedziała że oni się znają, a jak ona kręciła na dwa fronty może było dobrze..?Tak samo ich oszukiwała. Ludzie wybierając między przyjaźnią a miłością zawsze powinno się wybierać przyjaźń. Nic innego nie niszczy przyjaźni tylko właśnie takie sytuacje. Koniec.
tak tak. Ciekawy jestem co byś zrobił. Z jednej strony masz kumpla, z którym możesz co najwyżej iść na piwo, a z drugiej super laskę z którą możesz zrobić parę rzeczy więcej i myślisz, że to ta jedyna. Oczywiście możesz być lojalny a później zastanawiać się co by było gdyby, szczególnie gdy nik inny tobie nie pasuje ale czy o to napewno chodzi.
Po pierwsze, jestem dziewczyną.;P Po drugie, jest ogromna różnica między zwykłym kumplem z którym można wyjść na piwo, a przyjacielem którego znasz od kilku lat i jesteście bardzo blisko ze sobą. I nagle między takimi przyjaciółmi stanie osoba trzecia, i siłą rzeczy rozwali przyjaźń bo zawsze jest tak że ich w jakiś sposób poróżni. Jeśli nie miałeś nigdy w życiu takiego prawdziwego przyjaciela to nie zrozumiesz o co mi chodzi. Z laską Ci nie wyjdzie po czasie, a przyjaźni już nie odbudujesz.
Oj tam, oj tam, :p film zajebiaszczy, przyjaźń... miłość... ja jebie, do kumpla "czujesz" przyjaźń, do laski miłość, no chyba, że coś natura zaszwankowała/wybrała inaczej. Niemniej jednak aktorki występ na fajnym poziomie, tylko ziomek co grał tego FDR jakoś niemrawy.
Tak się składa, że ona nie rozwaliła ich przyjaźni. To, że ze sobą rywalizowali to nic szczególnego. Zresztą i tak prędzej czy później by się pogodzili
może się mylę, ale jakoś z filmu nie wynikało, że ich przyjaźń się skończyła. Poza tym każdy związek wkracza w przyjaźń i jak to ładnie nazwałaś -- siłą rzeczy przyjaciół poróżnia w większym lub mniejszym stopniu. Nie spędzacie już razem tyle czasu co wcześniej i jest to całkiem naturalne.
oj tam oj tam, ja to bym wybrał alternatywne wyjście, najpierw na piwo z ziomkim i kobietą, a później trójkącik xd
może i tak. ;P ona jak ona, ale nie wiem Ci dwaj wielcy przyjaciele odnaleźli by się w tej sytuacji ;D
A ja mam pytanko bo na 1 zdjeciu z filmu widac jak oni 2 2 ekawuluja ta babke a na filmie czegos takiego nie bylo wiec moje pytanie brzmi czy sa jakies 2 wersje tego filmu czy co ?
pierwszy raz spotykam się chyba z tak dojrzałym osądem kobiety gdyż oglądając ten film odniosłem wrażenie iż żeńskiej części publiczności bardzo przypadnie do gustu taka właśnie możliwość dowolnego wyboru między dwoma przystojniakami ( w dodatku tak bardzo niebezpiecznymi ;) ) jednocześnie - być może jestem zbyt konserwatywny i jakoś nie przypada mi za bardzo do gustu "rozwiązłość" Amerykanów ale również uważam iż główna postać głównej bohaterki nie jest wzorem do naśladowania , tym bardziej iż pod koniec filmu zamierzała przespać się z obydwoma dla dokonania właściwego wyboru , więc naprawdę nie rozumiem jej oburzenia z tego iż na koniec okazali się oni przyjaciółmi a którą a propos to właśnie wystawiła na ciężką próbę :) A może jestem po prostu zbyt dużym idealistą i romantykiem hehe ;) Pozdrawiam wszystkich zalogowanych . Filmweb jak partia polityczna do rządu !!!!! :D
Tak dokładnie, Lauren nie jest na pewno wzorem do naśladowania. Najlepsza była końcowa scena w której okazało się że oni się znają, i wielkie oburzenie i zaskoczenie naszej blond, a nikt nie zwrócił uwagi że to właśnie ona bawiła się nimi i na dodatek by dokonać właściwego wyboru poszła z nimi do łóżka. To znaczy chciała, bo jak wyszło to wszyscy wiemy, ale chciała ich sprawdzić jacy są dobrzy w łóżku. Rozumiem że ten aspekt życia jest również bardzo ważny ale to już jest po prostu zabawa czyimiś uczuciami nic więcej. Dlatego jestem tak krytycznie nastawiona do głównej bohaterki.
Pasowało im do scenariusza widno. Albo inaczej nie potrafili wymyśleć. Źle, że tą laskę dołożyli Tuckowi, chyba że dla końcówki. Film do obejrzenia, ale rewelacja to nie była. Przyzwoita 7. A co do rozwiązłości Hollywood, to sprawa znana jak świat stary. Oni tam nie są w stanie wytrzymac w jakimś związku całego życia. Ale to nie jest rozwiązłość Amerykanów, bo Stany sa konserwatywne, tylko mają takie nierządne centra, całą tę "wolność" etc.
Może jestem socjopatą ale dla mnie zakończenie filmu byłoby dużo lepsze jak by ją zastrzelili na końcu na zgodę .... :)
haha ;D chyba po części się z Tobą zgodzę ;) może i z filmu nie wynikało że ich przyjaźń dobiegła końca ale walcząc o tą samą kobietę na pewno nie byli ze sobą zgodni. A to czy po tej całej sytuacji by się pogodzili to już zależy od nich. Ludzie są różni. ;)
Niby się pogodzili a jednak nie, ... to nie znika, później nie jest tak samo i potem zawsze będą konflikty, przez jedną niezdecydowaną złą kobietę:D
Też mnie to rozbawiło jak ona z takim wyrzutem powiedziala, ze im ufała! Oby dwóm na raz! Miałam nadzieje, że zostanie sama. a juz na pewno zaskoczylo mnie, że wybrala tamtego...
A ja przez chwile miałam nadzieje że tak długo nie będzie umiała wybrać do którego pobiec że ten samochód ją zabije. I morał byłby taki że nie można grać na dwa fronty i za długo zwlekać z decyzją bo sie marnie skończy.
Ja myślałam, że spadła z tym samochodem - taki kompromis i szczęśliwe zakończenie typu "przyjaźń wygrała", itd :)
Niestety w tej rzeczywistości w której jesteśmy, nie byłoby to uznane za happy end :S
Film świetny,ubaw po pachy. Jak tylko zobaczyłam zwiastun już wiedziałam że muszę go obejrzeć. I nie żałuję i już kilka razy oglądałam i mi się nie nudzi :)
Także oglądałam kilkakrotnie i zapewne nie raz jeszcze obejrzę . Nie wiem czego ludzie oczekują skoro im się film nie podobał. To jest jedynie film ma nam umilić czas. Jak dla mnie jedna z przyjemniejszych komedii jakie było mi dane widzieć .
Mi również film bardzo się podobał, duża dawka humoru, trochę akcji. Ogólnie bardzo przyjemny filmik:)
Zgadzam się z autorem wątku...napisze tylko od siebie ,że film na początku był fajny.Ale kiedy zaczeła kręcić z obydwoma naraz zaczeła mnie wkurzać .Film tak bezwartościowy i przewidywalny ,będę omijać tego typu bzdety i tą aktorkę szerokim łukiem .Choć to tylko film a ona miałą zagrać tak ale co za aktorka pcha się do takich 'gniotków' żal mi jej ,30-pare lat a dylemat jak nastolatki w podstawówce .Ku... brak słów!!!