PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=561856}

A więc wojna

This Means War
2012
6,6 80 tys. ocen
6,6 10 1 79834
4,6 14 krytyków
A więc wojna
powrót do forum filmu A więc wojna

Dwa plus jeden

ocenił(a) film na 6

Dziwne, że praktycznie nie powstają mariaże komedii romantycznych z akcją, w końcu to ma duży potencjał, w końcu czy może być coś lepszego niż film zadowalający nią i niego? Właśnie po 'TMW' widać, że na tym polu sporo można ugrać, a już na pewno odświeżyć konwencję, przynajmniej komedii romantycznych. I właśnie pod kątem komedii film radzi sobie w zasadzie bez zarzutu, oczywiście brzuch od rechotania nie rozboli, jednak poważnej miny przez cały film utrzymać się nie da, a i poziom samego humoru nie jest najgorszy. Akcja... Wypada słabiej, Jest jej po prostu dużo mniej i nie tak efektownie jak w czystych produkcjach kina kopanego, mimo to można być usatysfakcjonowanym. I niesmak pozostaje tylko w związku z prowadzeniem scenariusza. Wiadomo, panienka wybiera między dwoma, jednak taka rażąca symetria nie tylko była zbędna, ale po prostu jest nudna - w końcu wiadomo, że niezależnie co zrobi jeden, drugi odpowie tym samym. Zabija to sporo przyjemności z oglądania, samo rozwiązanie (spoiler - Witherspoon wreszcie wybierze jednego, a znając amerykańskie happy endy - wszyscy muszą byś szczęśliwi - nietrudno się z przebiegu filmu domyśleć którego) już nie jest wyczekiwane z takim napięciem. Mimo to wśród nudnych i jeszcze nudniejszych komedii romantycznych jest to jakiś niewielki powiew świeżości i całkiem zjadliwy film.

ocenił(a) film na 7
Kruczysko

Zgadzam się z tobą. Jak dla mnie jest to poprawna komedia z Amerykańskimi standardami, ale którą ktoś ubrał w nieco ciekawszą fabułę niż inne nudnawe komedie. Gdyby na końcu dwoje bohaterów wybrałoby Przyjaźń moja ocena byłaby z pewnością wyższa. Pod koniec, kiedy miała miejsce 'główna' akcja i gdy Lauren miała 'zdecydować' do kogo ma 'odskoczyć', że tak się wyrażę czułem taki lekki niesmak, penieważ podobało mi się to, a zarazem gryzło mi się z całością. Nie wiem czy reżyserowi chodziło o pokazanie takiego 'symbolicznego' zdecydowania się Lauren, ale ja tak to odebrałem. Film jak dla mnie 6.7 / 10 miło się go oglądało :)

ocenił(a) film na 3
Kruczysko

Dla mnie ta komedia to ginot. Wszystko to już było. Zero zaskoczenia, od samego początku wiadomo było jak to się skończy. Zero kreatywności i prób chociazby najmniejszego zaskoczenia widza. Dla mnie ten film to porazka i nie moge dac wiecej niz naciagane 3...chociaz 2 dałbym z czystym sumieniem

ocenił(a) film na 7
loozack

No nie wiem czy od samego początku było wiadome, że Lauren wybierze Fostera.

ocenił(a) film na 3
Nemesten

No dobra może nie od początku ale po 10 minutach już było to oczywiste, a gdy pokazali jego żonę i dziecko - nie mogło byc inaczej.
<SPOILER>
Tak samo, jak motyw z wielkim złym - od początku wiadomo, było ze skonczy sie tak iz on porwie kobietkę, a oni pojda ja uratowac i wszystko wyjdzie na jaw..