Komedia, przed którą obowiązkowo należy nastawić się na mniejsze lub większe (lub żadne, to już zależy od poczucia humoru...) wybuchy smiechu powodowane przede wszystkim przez głupotę sytuacji lub postaci... I nie jest to wbrew pozorom obraza dla filmu gdyż pewnym jest, że twórcy taki rodzaj humoru serwują nam specjalnie:) Bohater tytułowy, "detektyw" Ace wybija się zdecydowanie na przód jeżeli chodzi o bycie oryginalnie zabawnym (to chyba momentami zbyt łagodne słowo...) Grany jest przed idealnie nadającego się do tej roli Jima Carrey'a. Można właściwie powiedzieć, że cały ten film jest jego wielkim popisem. Nie jest on dla każdego widza śmieszny ale przyznać trzeba, że w swoim fachu wyczynia cuda i częstymi momentami dobitnie udowania jak świetnym jest aktorem-komikiem. Jego mimika, dialogi oraz sposób ich wypowiadania to coś niesamowitego i zdecydowanie godnego podziwu. Fantastyczna rola Carrey'a! To, że wybija się on zdecydowanie na pierwszy plan nie sprawia bynamniej, że zapomina się całkowicie o innych elementach filmu. Fabuła, nieźle wymyślona, pasująca do klimatu filmu, jest jednak średnio wciągająca. Tworzy za to znakomite podłoże dla wiadomo czyich popisów;) Podsumowując... bardzo dobra "głupawa komedia";) W swoim gatunku pierwsza klasa:P I mimo, że jako całość nie trafiłą zbyt celnie w moje poczucie humoru (oczywiście wiele osób głośno śmiać się przy niej będzie nie jeden raz) to doceniam przede wszystkim aktorstwo Carrey'a (on tak właściwie zapracował na moją ocene dla tego filmu), a w dalszej kolejności całą reszte wyniku starań realizatorów:) Jeszcze jedno... plusik za... Cannibal Corpse!! Ocena: 7+