Wiedziałam, że ta komedia będzie świetna!
Uwielbiam Melissę McCarthy i każdy film z nią ubawił mnie do łez. I tym razem się nie myliłam. Nie ukrywam, że byłam ciekawa co do roli Jasona Stathama, który właściwie gra w samych filmach akcji.. A tutaj pokazali go jako taką trochę fajtłapę, co również mnie bawiło. Do tego znakomita rola Rose Byrne!
Polecam! :)