I ponownie ktoś przywrócił nam nadzieję, że akademia policyjna to temat nie zamknięty, a taki z którego znów można zrobić coś dobrego, nie odgrzewając jednocześnie starych kotletów. Czy ludzie z Akademii Policyjnej mieli kiedyś swoją akcję? Tylko raz, w drugiej części, to było ich pierwsze zadanie. Ale jako doświadczeni funkcjonariusze nigdy sami nie wykazali się publicznie (w filmie), w zadaniu. Mieli okazję, i do tego otrzymali za przeciwników swoich odpowiedników, niestety w gorszej wersji. Myślałem, że trochę dłużej z nimi powalczą. W sumie więcej czasu film skupiał się na takiej kryminalnej zagadce i na biadoleniu (Jak ich znajdziemy?), niż na akcji, ale w końcu to film kryminalny więc nie czepiam się, choć spodziewałem się czegoś innego.
Ocena: 7/10
według mnie to ostatnia dobra cześć akademii policyjnej. dużo śmiesznych scen i jak zawsze dobry popis Michael Winslow w wydawaniu rożnych odgłosów jest mistrzem.