film nudny jak flaki w oleju....moze kilka pare fajnych scen, ale to naprawde rzadkosc...ciagnal sie strasznie, nie polecam
ja polecam jak najbardziej. rewelacyjne zdjecia, muzyka, ktora idealnie pasuje do filmu Bobby Womack -Across 110th Street !!! Sam & Dave - Hold on I'm coming !!! plus Denzel, Russell.
nie jest to scarface, bo nim nie mial byc, to film oparty o biografie Franka Lucasa, mnie to wciagnelo, kilka scen, ktore pozniej non stop mialem w glowie (frank i jego pistolet, tango i jego dziura w glowie ;)
aresztowanie lucasa.
Ogladalem 2 razy...jak pojawi sie u nas w kinie wyruszam ponownie obejrzec :)
ebz przesady ;))) to ze dobra obsada, nie znaczy ze dobry film. ja sie bardzo zawiodlam na pewnym panu , ktory tam gra bo cenilam go wyzej...
gdzie napisalem ze jak dobra obsada to dobry film?!
napisalem ze MUZYKA, ZDJECIA plus AKTORZY, prawda? i dla mnie to wszystko zlozylo sie na dobry film. pozatym potrafilem sklecic cos wiecej niz Ty--> "nudny jak flaki z olejem", Twoja wypowiedz jest taka ^^. nie neguje przy tym tego ze film mogl Ci sie nie podobac...juz?
Pewnie powinien wg ciebie plątać się po planie bez koszuli ze spoconą klatą, wtedy pewnie nie rozczarowałby...
ale plytki tekst ... ;) dokladnie taki jak sam film ;P
Tobie za to chyba imponuje bieganie z pistolecikiem i kapelusikiem.. CONGRATULATIONS;)
Zapomnialem dodac. Cos dla wtajemniczonych, nie jaki pan shawn carter nagral koncept plyte American Gangster, warto sprawdzic :)
Ponadto w filmie Common i T.I., wystepy odnotowane, bez rewelacji :P
tak sie sklada ze studiuje ;) wiec douczenia nie potrzebuje. film to gniot, nudny i nic tego nie zmieni;)
Klaudia mam dla Ciebie fantastyczna wiadomosc jest juz najnowsza czesc American Pie -tutaj na pewno nie bedziesz sie nudzic.. Ewentualnie poczekaj pozostaje Obcy kontra Predator II
wiem,ze wychodzi i co z tego powodu,mam Ci zrobic zdjecie?;) Ty chyba nie potrafisz czytac ze zrozumieniem :D:D co ma piernik do wiatraka tepaku???:D:D a american gangster do american pie?:D:D czy ja cos wspominalam o tym drugim filmie?Twoje insynuacje bardazo mnie smiesza;);)jestesw komikiem??
to bylo oczywiscie do train_of_thought , cyzli inteligenta-inaczej ktory pewno sie spuszczal na tym filmie buahaha albo ogladal go z ciotka lub babcia 60letnia bo penwnie tak spedzasz swoj wolny czas znawco:D:D:D:D
a nie wstyd ci moja droga ,że taki 'rolnik' potrafi sklecić inteligentną wypowiedź,a ty,studentka,nawet dobrze zdania złożyć nie potrafisz???
ehh no raczje jemu powinno byc wstyd, bo pierwszy zaatakowal dlatego w ogole nie potrafie zrozumiec Twojej wypowiedzi, on potrafi sklejac zdania???;) nazywajac kogos PUSTAKIEM, bo nie podobal mu sie film???bez zadnego wczesniejszego ataku na ta konkretna osobe ;)
niestety, ale nie dam sobie pluc w twarz. kazda szanujaca sie osoba na to nie pozwoli. Choc prawda- nie powinnam sie znizac do poziomu pana traina, ale ponioslo mnie troche za bardzo. i dajcie sobie juz spokoj wielcy fani tego filmu, bo tak sie sklada ze niektorym osobom AG moze sie nie posobac, co nie oznacza ze sa od razu fanami jakiegos tam kiczu!!!co z Wami nie tak??
Nie wiem dziewko co studiujesz (czy moze tylko zasilasz liste nieudacznych a majetnych i zajmujesz komus miejsce), jednak chcialbym zwrocic uwage na kompletny brak argumentacji w twojej wypowiedzi. Film JEST dobry, z pewnoscia nie jest kiczem, nie jest nudny i wymaga pewnego poziomu intelektu; aby zrozumiec kazda scene. Powtarzam - KAZDA scene. Jesli film komus wydaje sie byc nudny, bo nie ma scen ociekajacych krwia, sperma, potem, alkoholem i przeklenstwami; to prosze mi wybaczyc! Lepiej zapisz sie do najblizszej wypozyczalni i wypozyczaj sobie "fascynujace" dziela pornografii bezstylowej. Chyba nie bedziesz sie wowczas nudzic... Nastepnym razem nie idz do kina tylko po to, zeby pokazac kolegom z quasi-uczelni jaka to jestes inteligentna. Nie idz na film, ktorego nie jestes w stanie zrozumiec i przede wszystkim - nie wystawiaj swojej nic nie znaczacej opinii!!!! Nie mowie, ze wszyscy jestesmy znawcami; jednak jesli czegos sie nie posiada (w twoim wypadku jest to mozg), to nie starajmy sie przekonac wszystkich wokol, ze wlasnie TO dziala u nas najsprawniej.
... A moze w drodze na studia zapomnialas, ze wczesniej jest szkola podstawowa...?
kolejny madry:) co Ci tkaiego okropnego zrobilam, ze sugerujesz ze nie mam mozgu?;) ja , albo ktos z rodziny?
po 1 - nie jestem dziewka i nie tym tonem do mnie
po 2- nie jestem majetna
po 3- jesli uwazasz ze film jest dobry, Twoja sprawa. mnie sie ien podobal, byl po prostu NUDNY i to nie ze wzgledu na brak krwi i innych plynow. jak dla mnie- zero akcji
po 4- pornografia mnie nie interesuje, ale dziwne ze jestes w niej taki obeznany;) hmm a mzoe cos z Toba nie tak?? ;)
po 5 - nie poszlam do kina na ten film z kumplami z uczelni:)
po 6- mowisz do siebie w 3 osobie??;)
Daruj sobie glupie teksty typu"nie jestes dziewka to kim" itp
Twoim jedynym argumentem jest to ze nie mam mozgu- noo prosze:)
dziecko nie mialo biologii w szkole;) hmm chyba naprawde o neij zapomniales.
Widzisz nie jestes nawet w stanie odroznic znaczenia slowa "dziewka" od innego... tu nie wymienie, ale najwidoczniej jest ci ono blizsze...
Jestes najzwyczajniej glupia, ot co. I nie odpisuj mi dziewczyno, bo poziomem swojej wiedzy, filmoznawstwa, inteligencji etc. do brudu na podeszwie moich butow mi nie dosiegasz. Z lekcji biologii zapamietalem, iz mozg ludzki wykorzystywany jest jedynie w 5% jego mozliwosci... Niestety tobie nie dane bylo jego wykorzystanie nawet w makroprocentach. Nie mam przyjemnosci prowadzenia dysputy z toba, razisz mnie swoja glupota i prymitywnymi odpowiedziami. Jeszcze raz ci powiadam - nie chodz do kina na filmy, ktorych nie jestes w stanie zrozumiec, a co najwazniejsze - nie komentuj ich. Zachowaj swoje neandertalskie wrazenia dla siebie, dobrze?
"zero akcji"... Jestes dnem na dnie - nie kompromituj sie wypowiedziami - blagam!
bardzo dobrze rozrozniam znaczenie slowa "dziewka" od "tego bez e"
ktore zapewne blizsze jest jednak Tobie ;)
skoro ja jestem neandertalczykiem, to ty musisz byc nierozgarnietym , wulgarnym australopitkiem,ktory na pewno mial wiecej rozumu od Ciebie i w wiekuyszm stopniu wykorzystywal swoj mozg, mimo tego ze byl mniejszy;)
DNEM NA DNIE sa wypowiedzi wulgarnych osob, ktore odnosza sie wlasnie tak do innych krytykujacych ich ulubione filmy.
= Ty.
Prosilem - nie odpisuj, a tu prosze!...
Ustosunkowujac sie do twej nadzwyczaj "prostej" wypowiedzi, zwracam uwage na ponizsze:
1. slownik jezyka polskiego 1960r podaje znaczenie slowa "dziewka" jako: "panna, dziewica, dziewczyna, córka"... kimze wiec jestes, jesli nie dziewka?
2. Slowo "dziwka" - dawniej uzywane w tym samym znaczeniu jak wyzej, w dzisiejszym tego slowa znaczeniu nie jest mi w zaden sposob bliskie.
3. Nie powiedzialem, ze jestes neandertalczykiem, tylko twoje wrazenia maja poziom wrazen neandertalczyka (czy moze go w pewien sposob obrazilem?).
4. Napisalas, ze jestem "wulgarnym australopitkiem" - no i niestety nie popisalas sie blyskotliwoscia, gdyz nie uzylem nawet jednego wulgaryzmu; natomiast poprawna forma to AUSTRALOPITEKIEM!!!! Jesli juz.
5. Wielkosc osobnika nie ma wplywu na %, w jakim wykorzystuje on swoj mozg.
6. Amerykanski Gangster nie jest moim ulubionym filmem, jednak ty nawet nie wiesz co oznacza slowo "KRYTYKA", skoro krytyka wlasnie nazywasz skomentowanie filmu jako "nudnego jak flaki z olejem"...
Widzisz Klaudio - probujesz sie odgryzac kazdemu, udowodnic jaka jestes madra, inteligentna... Tylko nie uzywasz ani jednego silnego argumentu, ani jedna z twoich wypowiedzi nie jest poprawna stylistycznie i niestety, ale poraza mnie twoje beztalencie pisarskie (zadalem sobie trudu i sprawdzilem wszystkie twoje wypowiedzi na tym portalu). Masz prawo do wyrazania swojej opinii i twierdzenia, ze film ci sie podobal lub nie. Ty jednak klapiesz paszcza na prawo i lewo, obrazajac byc moze madrzejszych od ciebie ludzi i probujac im wmowic swoje racje. Radzilbym ci, zebys mocno sie zastanowila, zanim znowu napiszesz bezsensowna opinie na temat obejrzanego filmu.
jesli chodzi o poprawna forme to tak naprawde bedzie to "australopithecus" (jesli juz o tym mowa, to ze polknelam literke nie swiadczy o mojej niewiedzy:) a nazwa "australopitek" to tylko spolszczenie, ktore nie powinno byc uzywane na szersza skale, przez historykow i archeologow praktycznie w ogole nie jest uzywana polska forma australopithecus`a- wierz mi:))
nie jestem pisarzem i nie zwracam uwagi na forme w jakiej ujmuje tutaj zdania ( przewaznie nie wstawiam kropek, przecinkow itd) - moze i moj blad, ok, ale to kwestia przyzwyczajenia pisania na klawiaturze
nie probuje tez nic udowadniac, bo po co mialabym to robic?? nie przejmuje sie tym, kto zaczyna mnie wyzywac bo napisalam ze film byl nudny ;)
aha- i nie jestem rowniez krytykiem filmowym, myslalam ze ten portal jest takze dla zwyklych ludzi, ktorzy po prostu oceniaja filmy oraz to , czy sie podobal czy nie (bynajmniej to wynika z mojej obserwacji filmweb`u)
"nie ma scen ociekających krwią, spermą, potem i alkoholem"... chyba widziałeś nie ten film. przynajmniej krwi i potu jest w nim od cholery. alkoholu może mniej ale za to jest wiele scen z narkotykami. mi osobiście film też strasznie sie podobał, ale nie rozumiem, dlaczego osobę o innym zdaniu obrzucać obelgami. ale jeszcze raz: dla mnie film równie dobry jak donnie brasco.
nie obchodzi mnie Twoja opinia, troche przesadzilam ale to nie ja zaczelam:)
mozesz mnie wyzywac, pisz sobie co chcesz, w koncu wiele odwaznych i madrych ryjkow jest w Internecie:)
ps. gratuluje "inteligentnej" odzywki o intelekcie;)
podoba Ci sie film - ok, jak dla mnie byl nudny, nic ciekawego sie nie dzialo,wylaczylam w polowie choc staralam sie go obejrzec w calosci.
moze jako dziewczyna troche inaczje patrzalam na ten film.
ale dalej nie moge zrozumiec Twojego oburzenia???na poczatku stwierdziles ze nie negujesz, no to OK! a zaraz potem od pustakow??
Przepraszam, na jakiej podstawie???
Sorry za ten gnoj, przesadzilam. Nie am zamiaru klocic sie jak dziecko
A mogę wiedzieć co masz do rolników???Ja jestem rolnikiem,studiuję rolnictwo i nie podoba mi się w jaki sposób się na ten temat wyrażasz...Prostaczka. Może się nam tu wszystkim na forum pochwalisz co Ty studiujesz, jakie studia tak otępiają?
To jeden z najwspanialszych filmów jaki powstał w historii kinematografii. Stoi z podniesionym czołem w tym samym szeregu co Scarface czy Godfather...Rewelacyjna reżyseria, Ridley Scott to jeden z niewielu pionierów kreujacych obrazy, wybitne i niezapomniane. Świetny scenariusz napisany przez Steven Zaillian'a, z orginalnymi dialogami w napięciu prowadzi nas przez cały film. Zarówno Denzela Washington jak i Russell Crowe rewelacyjnie wykreowali postacie Frank'a Lucas'a i detektywa Richie'go Roberts'a. To najlepsi aktorzy swojego pokolenia, pokazujący w tym filmie kunszt i pełen profesjonalizm...Dodatkowo klimat filmu podkręcaja swietna muzyka oraz zdjęcia Harris'a Savides'a niesamowicie oddające realia lat 70-tych NYC. American Gangster to film wibitny, który bedzie wzorem dla innych chcących nakręcic historie z wilekim rozmachem.
P.s Dla wszystkich którzy uważają ,ze film to gniot itp...i filmy pokroju SawIV sa dla nich super, powinni dwa razy zastanowić się co piszą na tematy innych filmów, poniważ brednie które wypisuja, niszczą i "obrażają" wiele wspaniałych obrazów. Jeżeli ktoś się nie zna niech lepiej nic nie pisze...
Arcydzieło!
Wpisuję się tu po raz pierwszy tuż po obejrzeniu tego filmu...Nie mam żadnych wątpliwości - bije on wszystkie gagsterskie filmy jakie kiedykolwiek widziałem! Nie wiem jak w ogóle możecie porównywać go do np. oderwanego od rzeczywistości "Scarface`a", w którym ostatnia akcja przypomina film wojenny ; ) To samo tyczy się "Goodfellas", "Blow", "Carlito`s way" - te filmy są dużo, dużo gorsze od "American Gangster", chociaż oczywiście znajdą się idioci, którzy stwierdzą, że za mało w nim zabijania, pościgów, gwałcenia, przemocy i Bóg wie czego jeszcze... A najlepsze są texty, że dużo scen zostało ściągniętych z wyżej wymienionych filmów, które nakecono wcześniej... Ludzie zastanówcie się trochę - jeśli chodzi o klimaty przemytniczo-narkotykowe oparte na faktach to jak mogą się one nie powtarzać, jak po prostu samo pisze je życie i nie ma tu żadnej konfabulacji! Skorumpowani policjanci i inne tego typu motywy są tutaj nieuniknione, ale k**** nie piszcie, że reżyser je kserował, bo wystawiacie się na śmieszność! Podsumowując - uważam ten film za przejaw geniuszu, i proszę nie porównujcie tego filmu do "niby klasyki"
jak większość tu uważa, bo jest on najzwyczajniej w świecie lepszy! pzdr! : )
A i jeszcze - premiera filmu pokryła się z premierą płyty Jay`a-Z, o tym samym tytule, niemniej moim skromnym zdaniem raper się nie popisał - porównując do jego starszych płyt jak "Reasonable doubt", "Blueprint", czy "The black album" : )
P.S Klaudia - obejrzyj sobie "Kill Bill`a", "Rambo", "Predatora" itp., wtedy się nie będziesz nudziła : )
dziekuje za rade, nie podniecaj sie tak;)
jednemu moze sie odobac, drugiemu nie, no co za dzieciarnia
oj jak wy sie tu wyzywacie, myslałem ze chociaz strona poswiecona filmom jest od tego wolna..
"jak dla mnie byl nudny, nic ciekawego sie nie dzialo,wylaczylam w polowie choc staralam sie go obejrzec w calosci" - nie mam więcej pytań. Pani już podziękujemy. Wesołych swiąt
Dziewczyno ciesze się , że dziś jest wigilia bowiem zmiażdżyłbym Twoją małointeligentą postać bez żadnych skrupułów. Nawet nie zrouzmiałaś co miałem na myśli, zatem postaram się napisać (za pomocą capsa) w jednym złożonym zdaniu:
OSOBA, KTÓRA NIE OBEJRZAŁA FILMU DO KOŃCA I WYŁĄCZA GO W POŁOWIE, A NASTĘPNIE TWORZY TEMAT ZA POMOCĄ ZDAWKOWEJ OPINII PO CZYM BRONI JEJ W KAŻDYM SWOIM POŚCIE PROWOKUJĄC JEDYNIE DO KŁÓTNI Z JAK NAJWIĘKSZĄ ILOŚCIĄ UŻYTKOWNIKÓW JEST DLA MNIE NIKIM NA TYM PORTALU.
A co do filmu to uważam go za całkiem udany chociaż nie skłamałbym gdybym powiedział, że nie ma się do czego przyczepić. Lecz nazywanie go "totalna porazka..nudny jak flaki w oleju..film to gniot...nudny i nic tego nie zmieni" to gruba przesada. Co do roli Denzela to faktycznie też się troszku rozczarowałem, bo spodziewałem się kreacji charakterystycznego bohatera na miarę ról jak w "Training Day" bądź "Huragan". Nie zapominaj też, że jest to film na faktach, nieco biograficzny zatem przed pójściem do kina powinismy spodziewać się filmu długiego i prawdziwego bez zbędnych "widowisk". Jeśli Ci się ten film nie podobał ze względu jak to piszesz "nude" to wątpie aby podobał Ci się "Huragan", który to jest jednym z najlepszych filmów Denzela i jego jedną z najlepszych ról.
Jak ja nienawidze ludzi co oceniają filmy, książki a nie oglądają, czytaja ich do końca.
Film był nudny ale nie był zły. Spodziewałem się bardziej gangsterskiej akcji, tak jak ktoś pisał był to film biograficzny więc można było sie spodziewać przydługiego i nudnego filmu. Nie polecam fanom gangsterskiej akcji!!
Wszyscy na tym forum, jak zauważyłem, najeżdżają po sobie, jak dzikie świnie :). Z tego co zaobserwowałem przy wypowiedziach, mimo, że filmu nie widziałem, i nie mam zamiaru go oceniać, musi on mieć tak zwaną subtelność. To jest to czego brakuje każdemu filmowi, ducha spokoju który delikatnie otacza nas swoją atmosferą, przedstawiając akcję w sposób niezwykle relaksujący, ale momentami także dramatyczny. Mam nadzieję, że się nie mylę? Jeśli nie, to najzupełniej zrozumiałe jest to co piszecie. Po prostu nie wszyscy potrafią docenić prawdziwego ducha, atmosfery, i tego życia filmu. Nie akcja, ani strzelanina jest jego istotą. Dlatego takie filmy należy oglądając w spokoju, będąc zrelaksowanym, i obserwować analitycznie każdy aspekt wydarzeń, bo są one Ukryte, i dlatego nie wszyscy potrafią docenić prawdziwe filmy. Ale się rozpisałem, i pisałbym jeszcze dużo...
Zajrzałem do twoich ulubionych filmów. Nie dziwię się, że go nie lubisz, ewidentnie gustujesz w ostrej napierniczance, pościgach i fantastyce. To oczywiście nic złego. Ale to tłumaczy, dlaczego tak postrzegasz ten film 'klaudiiiiaw' ;]
to nie jest film dla osob ktore licza na duza ilosc strzelania poscigow gwaltow itp itd... to jest rzeczywistosc!!! co wy myslicie ze do filmu biograficznego dodadza futurystyczne sceny wielkich poscigow ? to tylko w kinie mozna zobaczyc...a sami tworcy filmu nakrecili go na podstawie faktow ! to mozna nazwac prawdziwa ameryka ! gra danzela nie pozostawiala mi zadnych zludzen ze pozostaje na wysokim poziomie, ridley scot, russell crowe, danzel washington to moim zdaniem bardzo dobry 3kacik ;) film kapitalny !!! sceny bardzo dobrze nakrecone, dialogi pozostaja na wysokim poziomie, nie mialem do nich wiekszych ale, dobor aktorow wysmienity, wiadomo kazdy film ma bledy ale na sile ich szukac to juz drobna przesada...
a osoby obrazajace sie na forach pokazuja tylko jaki tak naprawde jest ich poziom intelektualny bo o gustach sie nie rozmawia ! a teksty typu film beznadziejny, gniot i tyle bez podania jakichkolwiek konkretnych argumentow i do tego wyzywanie innych forumowiczow podpada tylko pod dzieci neo...
film jest calkiem dobry, tylko trzeba zrozumiec ze jest on na faktach oparty i gdzies tam w tym filmie musi wystapic prawdziwa akcja troche czasem lepiej pokazana ale nie przesadzona stad moze niektorym fanom bohaterow brakuje akcji, film wcale nie byl nudny, wrecz fajny, cos mi sie wydaje ze wiekszosc was zasugerowala sie tematem AMERICAN GANGSTER, i mieliscie wrazenie niezlego filmu bo tytul dobrze sugerowal a ze nie rozumiecie filmu, i nie ogladacie go do konca, to pozniej wychodzi ze taki jeden z drugim mowia ze glupi film. I jeszcze jedno kazdy ma prawo do wlasnej opinii wiec moze mu sie podobac lub nie, i klutnie sa raczej przejawem agresji z tego powodu ze nie mozecie sie pogodzic z waszym rozczarowaniem tym filmem.
Zgadzam się z Wami chłopaki. Więc już wiem o co w nim chodzi. Bycie Gangsterem nie zawsze oznaczało pościgi i morderstwa czekające w kolejce. Tacy ludzie żyli z reguły w ukradku, a przedstawienie ich czasami nawet melancholijnego, uciszonego życia jest właśnie sztuką. Ot, tak, takie jest moje zdanie.
No tak ale widzisz ze kilka osob mysli ze muszą byc strzelaniny itp. nie rozumieją ze chodzi czasami nie tylko o rozwalanie głów itp tylko o dialogi, historie, tez to słysze czasami od znajomych nudne to nudne tamto, ale jak mają przedstawic człowieka i jego zycie pokazując tylko strzelaniny tego w ten sposob sie nie osiągnie, a jak komus nie pasuje to niech zobaczy to :
"gatunek: Dramat , Kryminał"
Dramat, a nie film akcji dla debili lubiacych rozpierdol wybuchy i inne takie gówna !
Jeśli mam byc szczera to żałosne jest to wyzywanie się na wzajem. Jednym film się podobał innym nie, osobiście filmu nie oglądałam ale czekam z niecierpliwością ,zeby wybrac się na niego do kina bo po ocenie widac ,ze musi byc naprawdę świetny :) , ale kazdy ma prawo do własnego zdania.Pozdrawiam.
a ja tobie kasiu powiem tak...a raczej napisze ;) tyle ile gustow tyle zdan...masz racje czesc polubi czesc nie...ale zdecydowana wiekszosc polubila skoro taka nota...czasami zbyt zawyzana w tym serwisie (tyczy sie niektorzych filmow i seriali) ale mimo wszystko nie na tyle zeby nie odniesc jej dobrze do rzeczywistosci...