Ocena filmu na FW świetnie świadczy o tym, że większość użytkowników filmwebu powinno
mieć zakaz oceniania filmów i pisywania komentarzy...
PS. Clooney jak zwykle świetny...
ale jak mam milczeć skoro wpojono mi z mlekiem matki, że chamstwo należy tępić z uporem i rozmachem?
Ależ tęp sobie co tylko chcesz, tylko może kłóćcie się przez wiadomości prywatne. To, co w tej chwli odstawiacie to dziecinada jest. I zaczynacie obaj sięgać po tak niskie chwyty, że niedobrze się już robi.
Tylko ze jeden z nas nie ma pojecia o ortografii jezyka polskiego
a probuje mnie pouczac.Sadzac po profilu w ogole go tu nie powinno byc.
Ale jak mowi polskie przyslowie madry glupiemu ustepuje.
Ja juz skonczylem temat.
o przepraszam, ja tu poziom wysokich ripost trzymam niezmiennie, więc niech młodse pokolenie mnie nie poucza
"wsplczuj" dalej bez polskiej czcionki mistrzu ortografii i popraw sobie humor przed sobotnim zakuwaniem na ostatnie kartkówki - wyskocz z Zośka z warzywniak i Mietkiem od kamieniarza na wodę sodową albo inny piwny bimberek, sam widzisz, że internetowy światek ci nie służy
obaj jesteście siebie warci. jeden napierdziela dychami każdemu filmowi jaki zobaczy, a drugi rżnie znafcę co kinem popularnym gardzi i się tym chełpi. żal czytać wasze wypociny
no tymi "pare milionow" toś całe swoje "gimnazjum" zwojował (nawet serce Zośki z warzywniaka zabiło mocniej), niemniej ślinotok przed komputerem nadal ci nie służy robaczku.
nie mam warkoczyków, nawet na swoim starym awatarze, a f wciśnięte tam zostało specjalnie bo właśnie takim znaFcą jesteś. zwłaszcza że się nie zorientowałeś i teraz się plujesz i atakujesz mnie - typowa reakcja obronna malutkiego człowieczka, któremu ktoś w końcu prawdę wygarnął
Uderz w stół a egocentryczna Zośka z warzywniaka (z całym szacunkiem dla warzywniaka) się odezwie, tylko po co kolejny młodociany robaczek śmieszy i otumania przypadkowe ofiary? Oj, skoro mamusia wychować nie umiała, to jaj jej wyręczać nie będę – chyba, że mnie ktoś sprowokuje...
pozdrów swoją mamę, panią Zofię, boś do niej bardzo przywiązany jak widać :)
i jak również można to zauważyć - jesteście tacy sami, panowie poczuli się urażeni prawdą :D
30lat i pstro w głowie.. ahh ten wiek, ja rozumiem - kryzys dopada. andropauza... nie za wcześnie? może o jeden film moralnego niepokoju łyknąłeś?
zajrzyj na mój profil fw, w linki i zacznij ssać
ja kocham kino i nie gardzę niczym tak jak ty ograniczony człowieczku
PS
osoba, która się chełpi znajomością kultury wysokiej nie wdawałaby się w pyskówki i nie lżyła rozmówców traktując ich z góry
żal mi takich ludzi
ja traktuję każdego na równi, a ty potrafisz? chyba nie "panie ą i ę"
pokazałeś teraz klasę
najpierw dyskryminacja ze względu na wiek
a teraz seksizm
jesteś zwykłym forumowym pieniaczem
zaloguj się do realnego życia a nie wylewasz frustracje w sieci
PS
na szacunek trzeba sobie zasłużyć. ty na niego nie zasługujesz. nawet na forum fw
obrażasz, traktujesz innych z góry. człowieku, spójrz na siebie i się ogarnij bo żałość człowieka ogarnia czytając twoje wywody. idź się lecz
widzę, że unikasz tematu, więc niepokornie przypomnę swój wpis sprzed kilku dni
"no tymi "pare milionow" toś całe swoje "gimnazjum" zwojował (nawet serce Zośki z warzywniaka zabiło mocniej), niemniej ślinotok przed komputerem nadal ci nie służy robaczku."
wielce mnie intrygują te "miliony", intryguje mnie też twój pociąg do umieszczania latarek w wirtualnych odbytach - to jakaś nowa gimnazjalna rozrywka?
spróbuj jeszcze raz przelać na klawiaturę szaloną myśli, która zżera ci lewą stronę czaszki, tylko tym razem uczyń to staranniej, a tym samym czytelniej
zaiste - post godny dorosłego człowieka, obytego z kulturą wysoką... Freud miałby pole do popisu przy opisywaniu twojego przypadku :D
jak na poważnie taki typ może żądać od kogokolwiek szacunku? no chyba że odreagowywać w internecie upokorzenia jakich doświadcza w realnym życiu. ok, rozumiem :>
i przez takich jak ty warszawiacy mają skopaną opinię...
pozdrawia warszawianka co ma latek już 25
żal takich frustratów jak ty, naprawdę żal
robaczku stukasz w klawiaturę z zacietrzewieniem ale wciąż nie potrafisz ustosunkować się do swoich "milinów" i swoich analnych fiksacji. nie wstydź się, nikt tu nie będzie się pastwił nad dziećmi po przejściach, śmiało obnaż przed forumowiczami swoją zranioną i lekko spaczoną duszę.
WTF! Świetny film pokazujący życie Płatnego Zabójcy od tej 2 strony. Mozolne przygotowania, niemożność zaangażowania się w jakąkolwiek znajomość nie mówiąc o miłości, trudne dylematy. Do tego piękne zdjęcia. Spokojnie 7/10
Zgadzam się, aż nie chce się czytać...przez takich użytkowników mam co raz mniejszą ochotę na zaglądanie na FW. Pzdr
znów kłopoty z otoczeniem? znów czujesz się niedowartościowany i zagrożony? jak można ci pomóc robaczku?
skończ już bełczeć !
"robaczku"- pewnie tak się odnosisz do dzieci na placu zabaw, które zapraszasz na lody. FilmWeb jest - jak sądzę- twoją odskocznią od pornografii dziecięcej.
A tak na marginesie, miałem już z tobą do czynienia na tym portalu, lecz byłeś pod innym nickiem - @Puszek Fatalista - :) stary, zagubiony dziad, którego jedynym światem jest cyberprzestrzeń. Masz nierówny sufit, podbij se go karton-gipsem - może pomoże.
mój biedny robaczek ratujący się projekcją swych kompleksów na inne osoby - czy taka autoterapia przynosi efekty? jakiego zdania są twoi rodzice? czy dzięki niej dajesz więcej mleka?
nie ma sensu z nim dyskutować. lepiej nie zwracać uwagi na jego komentarze to może mu się znudzi i sobie odpuści. bo z kretynami nie ma sensu się sprzeczać.
Film mi się podobał średnio. Przed seansem wyczytałem, że jest on prowadzony bardzo spokojnie, i na to się nastawiłem. Jednak sam obraz nie do końca spełnił moich oczekiwań. Czegoś zabrakło. I nie chodzi o napięcie, ale sens, jakieś przesłanie, coś co można z filmu wyciągnąć, zapamiętać na długo. Podejrzewam, że książka rozwiałaby moje wątpliwości i po jej przeczytaniu film zrozumiałbym inaczej; na pewno by go dopełniła.
PS. Gra Clooneya - mistrzostwo.
Moim zdaniem film nie był zły, jednak sądziłam, że będzie odrobinę lepszy;) Clooney, fakt, zagrał genialnie, ale pomimo to, czegoś mi w tym filmie brakowało. Może muzyka? Nie wiem. Cały czas czekałam na jakąś akcję, aby coś w końcu zaczęło się dziać. I zaczęło się. Problem w tym, że w tym momencie film się skończył.