Anioł stróż
Man of the House
2005
Lekko naiwny ,ale śmieszny filmik. Tommy Lee jak zawsze na wysokim poziomie, no a panienki miodzio !!! :)
ktos nagral film godzine i 10 min wiec nie wiem co bylo potem skonczylam na randce szeryfa z pania dyrektor szkoly jak ktos chce prosze napisac tu lub na meila gingerka23@interia.pl
Niestety, płytki film, cienki scenariusz, mało zabawnych scen które chociaż by rekompensowały te braki. Film typowo dla mało wymagających amerykańskich widzów, których smieszy maseczka odmładzajacana twarz meżczyźnie założona. Film jest naprawdę słabiutki i nie wart zapłacenia w wypozyczalni czy na bilet do kina....
Akcja niezbyt interesująca. Film najlepszy na deszczowe popołudnia, dla zabicia czasu. Obejrzałam go, ze względu na jedną z moich ulubionych aktorek, która akurat gra w tym filmie.
przed takimi produkcjami innych zanim jeszcze je zdążą zobaczyć. Film obejrzałem w wielkim skrócie do 65 minuty bo dalej już nie dałbym rady się męczyć. Strata czasu i energii komputera czy telewizora, ocena 2/10 to i tak bardzo wiele, ale wszystkim, którzy zamierzają oglądać z całego serca odradzam. Zero fabuły, zero...
więcej
... ale takich filmów już wiele powstało. Między innymi "Pacyfikator" tylko ze zamiast chirliderek byly dzieciaki
Film na początku mnie trochę nudził, ale w drugiej części nawet pare razy się zaśmiałem, a tak naprawdę to można go obejrzeć w jakiś smętny dzionek!
Filma bez żadnego zadęcia, Tommy Lee Jones jako parodia samego siebie z filmów "twardzielowatych", głupiutkie ale śmieszne nastolatki i mega wypaśna ścieżka dzwiękowa, która nadaje rytm gagom. Jaka fabuła :-)?? tu fabuła jest ...dodatkiem :-) a mimo to film ogląda się lekko i bez znużenia. A żarty bardziej śmieszne i...
więcej
scenariusz filmu jest naprawe bardzo niskich lotów lecz pewnie mało wymagających widzów i tak zadowoli, jedyną osobą w filmie która wydawała się miec jako takie pojęcie o aktorstwie był tommy lee jones, szkoda ze twórcy filmu postanowili pojśc na łatwizne robiąc kolejny kiepski film dla nastolatków oglądających mtv...
no film troche kiepski ale gdyby nie Christina Milian to wogole bym zasnął :D Ona poprostu wymiata wszystkich !! :)
