powrót do forum filmu Assassination Nation 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 3 
Obejrzałem cały film i mózg mi się zlasował na kilka minut, bo nie mogłem pojąc co się właśnie wydarzyło, film w stylu Quentina Tarantino, a przynajmniej takie miałem skojarzenia. Reżyser nie wiem co chciał przekazać widzowi, ale ostro pojechał z tematem. Osobiście liczyłem na jakiś ambitne kino, niestety się zawiodłem. Na pewno film nie jest kierowany dla młodzieży, a przynajmniej tych normalnych. Druga sprawa na netflix-ie w opisie filmu jest mowa o czterech przyjaciółkach, a ja już na samym początku zauważyłem ze coś mi niepasuje w jednej z bohaterek. Ja już nie pojmuje co się z ludźmi na świecie dzieje, w każdym z gatunków filmu musi być jakiś gej, lesbijka czy transseksualista. Spoko, ja rozumiem ze takie osoby są i nic do nich nie mam, ale po co pokazywać i promować ich styl życia. Powinny być jakieś normy, naprawdę nie jest to smaczne. Nie jestem nie tolerancyjny, a chodzi o przyzwoitość. Tak czy inaczej ja osobiscie nie polecam ;)
Dla mnie to agresywny i kontrowersyjny komentarz do świata mediów społecznościowych, zatarcia granic prywatności, bezmyślności, toksycznej męskości, #meetoo
Hmm coś ci nie pasuje w jednej z bohaterek, wyliczasz po przecinku jakie osoby są dla ciebie niezbyt mile widziane w filmach, bo rozumiem oczy cie od nich pieką, potem znowu że spoko nic do nich nie masz. Następnie zaś piszesz że to niesmaczne i powinny obowiązywać normy które sam dyktujesz. No i kwintesencja wypowiedzi nie jestem nietolerancyjny. Przeczysz sam sobie. Jeśli chcesz widywać w filmach tylko heteronormatywne, a angażowanie w znaczącym stopniu tych nieheteronormatywnych uznajesz za gorszące i niesmaczne to zadziwię cie ale z tolerancją nie masz nic wspólnego.
Agatonik haha agresywny, kontrowersyjny, spoko :D Widzę ze widzisz w moim komentarzu to co chciałabyś widzieć, ale nic z tego przeczytaj raz jeszcze ;)
Glitch21 widzę to samo brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Normy powinny jakieś istnieć, wiem ze żyjemy w nie idealnym świecie, więc rozumiem ze są kraje gdzie wolność słowa jest na tyle wolna, ze pozwala się idiotom wypowiadać w różnych kwestiach życia. Ale niestety świat już z nie normalniał, więc ciężko będzie wprowadzić jakiekolwiek normy, nawet jakbym ja tego chciał, dlatego ze są właśnie tacy idioci co uważają wszystko za wręcz przeciwne mimo ze przeczy to naturze, jakiekolwiek logice i uważają ze mają racje. Niestety kolego, to ze ktoś identyfikuje się jako kobieta nie znaczy ze nią jest, ok. Genów nie oszukasz, nawet jeśli ty uważasz inaczej, albo jeszcze lepiej gdy myślisz o sobie jako bezpłciowa osoba. Świat dzielimy na kobiety i mężczyzn, a dzieci się rodzą gdy facet kocha się z kobietą, więc te osoby co identyfikują się jako geje, lesbijki itd., nie urodziły się z dupy. Kontrowersyjne i agresywne jest zachowanie osób, które oczekują od normalnych ludzi, by wprowadzano i akceptowano takie prawa i uważano to za coś normalnego. Pedofilia jest nie akceptowalna, ale to takie samo zaburzenie jak homoseksualizm, niestety w tym drugim przypadku uznano to za orientacje, gdzie ludzie pod naciskiem musieli uznać tak, gdyż środowisko tych ludzi uważało, to za dyskryminacje. Chore właśnie to jest gdy człowiek normalny, uważa to za wadę genów, wpływu środowiska i uznawany jest za agresywnego toksycznego człowieka. Cóż przykro mi ale tak nie jest, gdyż ja ludzi szanuje, tolerują, nawet idiotów, ale co innego gdy zmusza się mnie do akceptowania tego jako coś normalnego, bo tamte środowisko osób uważa ze ma rację, ale gdy ty uważasz inaczej, bo wiesz jak naprawdę jest, to jesteś uważany za człowieka zacofanego lub nie tolerancyjnego. Dlatego nigdy nie zrozumiecie sensu mojej wypowiedzi. Druga sprawa to właśnie nadużywania słów i ich znaczenia, dlatego bzdurą jest gdy gej czy les próbuje uzasadniać i wmawiać ludziom zdrowym ze to miłość, anie wada genów itp, powodują ze czują pociąg do tej samej płci, niema czegoś takiego, to co czujemy odpowiada nas organizm ale żeby lepiej to zrozumieć, trzeba zainteresować się fizjologią człowieka. Przykre jest to że atakujecie i uważacie moje słowa za kontrowersyjne, bo nic takiego w moich wypowiedzi niema, to prostu wypowiedz normalnego człowieka, co zdrowo podchodzi do życia. Gdybym był agresywny, albo nie tolerancyjny, musiałbym te osoby atakować, wyśmiewać albo uważać ich za jakiś odrębny gatunek, ale nigdy do tego nie dojdzie, bo wtedy to faktycznie byłbym zacofany. Ja do ludzi nic niema, do koloru skóry, czy religii jaką wyznają, każdy wierzy w co wierzy, a ja wierze w to co prawdziwie, niepodważalne, normalne. Tak samo akceptuje opinie innych na temat filmów itd., nawet gdy ja uważam przeciwnie, bo każdy ma swoje gusta, jak i każdy z nasz jest innym człowiekiem, jednakże tylko inteligenty człowiek potrafi zrozumieć sens w moich wypowiedziach, a to co wy chcecie widzieć zostawcie dla siebie i nie próbujcie na siłę wmawiać mi coś o czym wy nadzwyczajnie nie macie pojęcia.
Pozdrawiam.
Trudno żeby osoba o takich konserwatywnych poglądach jak Twoje w ogóle zrozumiała filmy takiego typu. Zabawne jest to twoje ciągłe epatowanie słowem "norma","normalny". Już sam początek zdania: "jakieś normy powinny istnieć..." jest bezsensowny. Dlaczego? Bo "norma" jest pojęciem całkowicie subiektywnym i względnym. Coś takiego jak "normalność" nie istnieje- jest nie tylko relatywne, ale do tego wszystkiego ewoluuje w czasie. Podać Ci prosty przykład? Ludzie z XIX wieku spojrzeliby na Ciebie i powiedzieli że jesteś "nienormalny". Bo Twoja "normalność" nie mieściłaby się w ich światopoglądzie. Dlatego pisanie o wierze w to "co niepodważalne i normalne" jest całkowitą głupotą, bo już sama "normalność" jest z gruntu jak najbardziej podważalna. W jednym zdaniu zaprzeczyłeś sam sobie.