Przejmujący. Dający do myslenia. Straszny. Trudny. Mocne kino Sience fiction.
Faktem jest, że mógł być lepiej obsadzony, zagrany i nakręcony... A scenariusz tu rozbudowany,
tam skrócony...
Ale przy takich wysokobużetówkach jak np. Divergent, czy Edge of tomorrow, gorąco polecam
jeżeli lubisz filmy, które nie pozostawią Cie obojetnym i dadzą Ci do myślenia.
Ps. Bardzo mini-spoiler:
Film bardzo zyskuje od jakiejś połowy
TU MINI-SPOILER:
(ucieczka z laboratorium Melanie Griffith :) )
zgadzam się w 100%, bardzo mi sie podobał, jaka nuda jak niektórzy piszą? no a co miało być? coś znów typu filmy na Marvelu, please, fajnie właśnie że tak budowali akcje. bardzo polecam! CGI na wysokim poziomie jak tylko nie pokazywali tych "balonów" wtedy trochę trąciło myszką,
Banderas rewela, strasznie lubie jak nie gra "hiszpanów piszpanów" tylko normalnych kolesi.
Super, mam nadzieje że Robocalipsa będzie w podobnym klimacie, chociaż mamj jak nagorsze przeczucia, bedze piu piu piu, wrummm, trachhh , bach.... wziuuuuut. brzdenk!
goddamnit.
O! ostatnio także Signal obejrzałam, łojezu! to dopiero było słabe, wiem że nie do końca o robotach, ale w te deseczke. ale kaman! TO było słąbe po prostu, film na początku zrobił taaaaaką nadzieję a potem siadło! ehh.
Zgadzam się.
Dla cierpiących na ADHD fanów wybuchów, nie przejmujących się specjalnie fabułą, dla których największym dylematem jest to, kto komu ma skopać tyłek w kolejnym reboocie filmu o superbohaterach film może być na 6.
Koneserom Sci-Fi z naciskiem na Sci polecam.
No ja bym tej fabuły, aż tak nie chwalił - wiele wątków nie wyjaśnionych, a poruszanych tu i ówdzie, ale za jedno mogę pochwalić za oddanie mechaniki robotów, nie przesadzone, nie nachalne - spodziewałem się trochę więcej odnośnie fabuły. Można było lepiej nakręcić, nie które sceny, ale widziałem już wiele lepiej zrealizowanych sci-fi, żeby dać chociażby 7 czy 8.