Niespodzianka dla wszystkich prawdziwych fanów AVATARA!
Oby dobrze się tu rozmawiało!
a potem zdziwienie, dlaczego nasz syn/córka jest lekko niebieski/a i syn ma dwa siusiaki:)
hah to brzmi jak jakaś apokalipsa ;)
Ja tam bym dała popalić takiemu niebieskiemu,bym mu odcieła ten warkocz i po sprawie jakby się do mnie dobierał :P
Witam!
Załozyłam ten temat przed kilkoma- może 3-4 godzinami i co widze?
Idziecie jak burza gradowa. Już prawie 400 postów!
Nezumi założył juz na zapas częśc 6! :)
O! Siemasz bejbe! W końcu jesteś. Chciałem z Toą pofiglowac, Ty uciekłaś wczoraj podstępnie! Jak mogłaś?
Witaj.
Widziałam, że "pieknie skomentowałeś" po moim wyjściu.
:(
Stwierdziłeś, albo jakis Twój znajomy, że nieźle mam po...... w głowie , albo jakos tak.
Ładnie to tak? Za plecami?
Bo ja Ci tu wiersze wysyłam, a Ty mi z nasoinkmi wyhodzisz... Zostwiłaś taki niesmak w ustach i smutek w mojej głowie, że musiałem wyładowac to w poście.
Pytasz czy za plecami? Na pulicznym forum i to za plecami? Więc moja odpowiedź brzmi: tak.
Nie uciekłam podstepnie!
Powiedziałam grzecznie dobranoc bo już pólnoc.
Za to jak dzisiaj weszłam na forum to dowiedziałam sie pewnych nieciekawych opinii o sobie. I na co mi to było?
Ale nie jestem pamietliwa.
Kurde, cicho, ja tu próbuję coś uskutecznić ;P Ivonko, moze mały kontrakcik? Wtedy przemyślę sprawę nasion i poawimy się w naszą małą prywatną szkółkę. Co Ty na to? :>
Kiedyś finkę miałem i próbowałem uczyć się miotania na odległość, ale nic z tego nie wychodzilo ;P Ty już umiesz rach ciach, a to już coś. Niemniej jednak zawsze interesował mnie wszelakiego rodzaju broń, bardziej palna niż biała. Mimo wszystko katana alo noże do rzucni właśnie rulez! ;)
No ja jednak zosatne przy moich nożach :) Nie wiem słabość mam do nich,teraz szukam jakieś ładnej szabelki na allegro.Tylko trzeba poczekac za kasą to coś się zamówi.
Co do broni palnej,jedynie bym chciała się nauczyć dobrze strzelać.Ale w lato będzie czas,kuzyn kupił wiatrówke to poćwicze :P
Pozazdrościć. Ja nie mam dostępu niestety, a chciałbym podobnież umiec dorze strzelać. MOze kiedyś, może...
A co do Lucifera to wielka inspiracja wczesną twórczością Pink Floyd niż zapahy siarki. Aczkolwiek jeśli znasz jakieś dusze chętne na sprzedaż, moge przygarnąć ;)
Na pewno kiedyś sie uda ;) Ja ma nadzieje ,ze nikogo nie zabije...
Domyśliłam się z tym Luciferem,ale nie mogłam sie powstrzymac by napisac o tym Iwonce :P
Działaj dalej może ją poderwiesz ;)
Jest taka szansa ;) Ale muszę opanowac nasionka no i swiatłowody we włosach, a narazie mi ciężko wychodzi. Co to w ogóle z motyw z tym switatłowodem ;P
Wydaje mi się, że uciąć taki warkocz to musi byc trudno. Tam są jakies świałowody? POza tym oni mają szkielet wzmocniony jakimiś włóknami weglowymi ( i pewnie w tych warkoczach tez maa jakiś atut).
No właśnie w szkielecie,a przecież włosy to nie szkielet ;)
I dlaczego niby światłowody?Skąd ten pomysł?
łe jak bardzo mocne to pewnie zaginają czasoprzestrzeń i w ogóle oddziaływują na wszystkie cząstki znajdujące się w pobliżu
mialem na mysli to, ze daja bardzo silne swiatlo. ekhem... ta minka na koncu miala czemus znaczyc... ;]
To może ich tam nie ma?
Ale fajnie by było! Ta końcówki jak się połączyły to tak się jarzyły na czerwono. A jak łączyły sie z Drzewem głosów- to te koncówki drzewa miały intensywne jasne światło.
Mnie ta koncepcja bardzo się podobała.
Jeśli te warkocze miały przekazywać myśli,to musiały być złożone ze skomplikowanej sieci neuronów.A nie żadne światłowody,ludzie!