Niespodzianka dla wszystkich prawdziwych fanów AVATARA!
Oby dobrze się tu rozmawiało!
Chce pokazać jaki z niego nie- sztywniak. Wertuje net w poszukiwaniu najśmieszniejszego kawału świata. Pomogę mu (w wersji niemieckiej):
When ist das nunshtuck git und schlottomeyer? JA! beirhund das otter de flippenwaald geshpudt!
Krzyrzaku- isabelka juz poszła!
National został- ale nic nie mówi.
Za to jestesmy my!
Ratowałam dzielnie twój poprzedni temat ( częśc 4), ale zeszlismy na Sienkiewicza, moje ulubione nasionka. ale we dwoje nie dało sie uratowac tematu. Moze pozwola Ci załozyc częśc 6?
Ja załozyłam 5- i zobacz- juz niedługo pólmetek!
Mam dobra rękę!
Teraz cos mi się zawiesza.
Krótko mówiąc- masz rywala!
Teraz musisz odbyć krucjate! Albo jakąś kampanie wyborczą?
Przekonać ludzi do siebie. Żeby wybrali Twój temat.
Nie ma lekko- KOlego!
parówki to rarytas. tylko najwięksi magnaci wcianają parówki!! brzydzę sie polędwicą , szynką i baleronem.
Krzyrzaku!
No tak. Nie ma troli. Przecież Ciebie juz nie zaliczamy do troli. Sam się wyrzekłeś trollostwa! :)
Czasem potrafisz mówic ludzkim głosem.
Mam na oku pewną grupę cyganów do biznesu. Posiadją wieleniezbędnych atutów: Jeden to taka ciemnoskóra wersja Jamesa Camerona, inny ma nieieski akordeon, kolejny natomiast zbiera pieniądze do tamburyna z twarzą Jake'a w środku. Mozeie ich maglowac, ale chcę z tego równą działkę ;P
Nie mają tego czegoś, co moi. Poza tym moi są ardziej oswojeni no i widzieli avatar, więc moga sie bardziej wczuć w klimat. Wiesz ile pracy trzeba, y nakłonić ygn do współpracy? Zwykła wódka nie wystarczy, trzeba miec sposoby ;P
Mam na oku pewną grupę cyganów do biznesu. Posiadją wieleniezbędnych atutów: Jeden to taka ciemnoskóra wersja Jamesa Camerona, inny ma nieieski akordeon, kolejny natomiast zbiera pieniądze do tamburyna z twarzą Jake'a w środku. Mozeie ich maglowac, ale chcę z tego równą działkę ;P
Jestem cały mokry, śmierdzę fajkami i boli mnie brzuch. Będę gryzł więc dawać tu jakiegoś psychofana Avatara - obiecuję, będzie bez wyzywania od grubasów.
o, ja jebie, widzę że ostatni bastion świroli na tym forum został już
zdobyty...;)
czyżby koniec ckliwych historyjek??
Mam nadzieję, bo doszli do takiego poziomu żenady, że powoli przestawali być zabawni.
Oni jakiegoś bloga założyli, ale bloga traktują jako "ostateczność", kiedy tu się nieprzyjemnie zrobi. Ja osobiście mam nadzieję, że ta komedia jeszcze trochę potrwa. Kiedyś tam yła zdrada, może pojawi się... dziecko?
Grube, z pryszczami i do tego niebieskie :o
To by było coś,ale pamiętajcie ,zostaje jeszcze amnezja i nowy pojawienie się nowego amanta ;)
Nie, no bez jaj, trzeba ich odnaleźć zanim popełnią jakieś głupstwo...
Sterylizacja i do terrarium...
albo narzeczony odkrywa spisek isabelki i z zazdrości podszywa się pod nią i niszczy jej życie na FW
Ja mam tak ogromną nadzieję, że ten palant który z nią jest się o tym dowie.... ooooo, jak ja bym chciał żeby się dowiedział.
powinien się dowiedziedzieć i pierdolnąć ja w kąt. PO co komu taka głupia cipa, szkoda chłopaka, nawet jak nie jest bystry. Po co ma jakaś pipa mu przyprawiać publicznie rogi.