Do pewnego momentu film mozna bylo nazwac niezlym (ocena 6), bo mimo licznych absurdow trzymal w napieciu. Niestety dialogi w opuszczonym centrum handlowym i cala finalowa scenka rodzajowa byly zwyczajnie niedorzeczne.
Zauwazylem tez, ze Cage gra coraz gorzej. Nie chodzi o to, ze wybiera kiepskie scenariusze, ale on sprawia wrazenie aktora wypalonego. Poczatki mial calkiem obiecujace, ale to w czym grywa od blisko 15 lat chluby mu wielkiej nie przynosi, zwlaszcza, ze oczekiwania wobec niego byly kiedys znacznie znacznie wieksze.