Który to już raz, muszę zacząć robić listę przysięgam, jak jest w filmie amerykańskim jakiś
zwicholec typu gwałciciel dzieci, pedek prostytutka, albo jakiś poroniony fetyszysta, zboczeniec i
znowu jest przedstawiany z polskim nazwiskiem. Znudził się steretyp Polaka komucha, lewaka i
głupka w zajefajnej hameryce to teraz jako zboki jesteśmy przedstawiani, coraz lepiej...