Raczej fantastyczne przedstawienie wojny....Fikcja na skalę Hollywood. Najgorszy film Tarantino..Niepotrzebnie brutalny--min. scena rozbijania czaszki oficera SS. Tylko wzudził niesmak...Polecam dla ludzi szukających filozofii w "Pile". 1/10 ze względu na grę Tila Shweigera