"Bękarty Wojny" wespół z "Jackie Brown" to dwa najgorsze filmy Tarantino. Początek był nawet niezły, ale im dalej w las, tym gorzej. Kino Quentina osadzone w realiach II wojny zupełnie się nie sprawdza. Jest nudnie, sztywno i wcale nieśmiesznie, jedynie Brad Pitt ratuje co nieco ta pozycje. Polecam odkurzyć jeszcze raz Pulp Fiction, albo Kill Billa, badz Rezerwowe Psy.
Najgorzy film jaki w życiu widziałem...Straszne dno, nie moge nic pozytywnego o tym powiedzieć...
Ty za to nie za wiele pod potylica. Raz, ze mnie i kolege obrazasz, a dwa nasmiewasz sie z choroby, ktora wcale nie jest smieszna i na ktora cierpią tysiace osob. Ciekawe co bys powiedziala jakby tobie dziecko urodzilo sie dotkniete zespolem downa? Coz zakladam, ze sie wyrobisz, bo pewnie jestes tylko gowniara:/