Świetny film. Świetne aktorstwo, dobry scenariusz, fajnie opowiedziana historia; z humorem. Tylko trochę w obsadzie nie pasował mi Brad Pitt, odniosłem wrażenie, że wsadzono go tam by mieć na plakacie słynne nazwisko. Ale koniec końców nieźle zagrał. Przy ocenianiu pamiętajcie że to nie jest film historyczny... Poza tym czytając opinie niektórych forumowiczów stwierdzam, że Polacy są niesamowitymi antysemitami.
pozdrawiam
Aha - pomijając Christopha Waltza, który zagrał swietnie, ogromny plus za aktorstwo Diane Kruger i Mélanie Laurent.
Nie, Kruger była dobra, świetnie zagrała też Mélanie Laurent, jak ktoś już wcześniej wspominał. Brat Pitt tez był rewelacyjny. Tarantino to ma talent to osadzania ról.