PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=137747}

Bękarty wojny

Inglourious Basterds
2009
8,0 620 tys. ocen
8,0 10 1 620073
8,7 80 krytyków
Bękarty wojny
powrót do forum filmu Bękarty wojny

... no i ta fikcja historyczna - ten kto wie mało albo nic z historii jeszcze gotów pomyśleć, że Żydzi podpalili i wysadzili Hitlera i tym oto cudownym sposobem wojna się skończyła.
? - Poniżej oczekiwań.

użytkownik usunięty
Santino11

Trzeba być prawdziwym debilem albo mieszkać w buszu, żeby w to uwierzyć. Ale jak mieszkaniec buszu mógłby obejrzeć Bękarty?

I do "Wertyp": debili nie brakuje na świecie (...) widocznie brak ci obycia i wiedzy nt.

ocenił(a) film na 9
Santino11

ty idioto xD przecież cała "akcja kino" to jest fikcyjne wydarzenie...
jak dla mnie historia mogła by tak wyglądać ;) ciekawy jestem jak w niemczech przyjeli ten film ?? xD

ocenił(a) film na 5
Imperator_8

Dlatego należy nie traktować na poważnie ten film.

Imperator_8

Łatwo rzucasz wyzwiskami, taki z ciebie cwaniak? Ale tylko pod nickiem w Internecie. Heh, nieważne, posłuchaj uważnie: fikcja historyczna, a tło historyczne to dwie zupełnie różne rzeczy i naucz się je rozróżniać. A jeśli pojawia się fikcja historyczna, to z reguły czemuś to służy i niekoniecznie w szczytnym celu.

Santino11

Nie przesadzaj Santino... Dystansu nie masz?

Skoro nie to uderz z apelem do kogo trzeba by zaczęto dopisywać do gatunku filmu (tego typu) "(uwaga) rozrywkowy".

Imperator_8

A jak niby mieli go przyjąć w Niemczech? Normalnie. Jak każdy inny widz.

Santino11

Tarantino w wywiadzie mówił, że na początku, pisząc scenariusz miał problem z zachwoaniem histori, ale pomyślał, że jego bohaterowie nie wiedzą jak się skończy wojna. Zresztą widziałeś, żeby było gdzieś napisane "film dokumentalny" bądź "historyczny"?

Moniia

Nie mówię o tym czy było gdzieś napisane czy nie bo nie o to mi chodzi. A mój dystans do tego obrazu objawia się właśnie tym, że jestem zdolny do krytyki.Przeciętnie inteligentny człowiek by się zorientował.

Santino11

I co? Może myślicie, że pół de... no dobra, niedokształconej Ameryki nie weźmie tego za historię? Bo większość potraktuje to jako film historyczny i nikt nie będzie patrzył czy jest napisane tania rozrywka czy dokument.
Film jest dobry ale poniżej moich oczekiwań. Tyle.

Santino11

"Bo większość potraktuje to jako film historyczny"dlaczego ten zły Tarantino zrobił to Amerykańskiemu Ministerstwu Edukacji !? Dopiero co część szkół odeszło od kreacjonizmu a tu taki pasztet...;)

ocenił(a) film na 8
Santino11

Santino11: buchachachachachaldjefjerfkjdwo
brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht brecht

ocenił(a) film na 10
Santino11

Skwituje to tak koleżko- nawet nie warto ci odpisywac, bo jesteś mniej niż pierdnięcie ;) Nie zapomnij dac na tace w niedziele

ocenił(a) film na 4
little_jimmy_james

Mnie też nie przypadł...
Rozwlekły, momentami nudny (po cholerę wydłużenie tej sceny w knajpie?) i jakiś taki bylejaki. Spodziewałam się więcej. Drugi raz na pewno nie obejrzałabym. Strata czasu. Całkowicie poniżej oczekiwań.

Negatywna_2

No miał prawo nie przypaść bo to kwestia gustu...We mnie ten film wzbudził straszny zamęt...myślałem że wiem jak to było podczas wojny,a teraz to już sam nie wiem...Czy są jakieś dokumenty potwierdzające niezbicie iż oddział "Bękartów"rzeczywiście istniał...i faktycznie zlikwidował Hitlera? To by rzuciło nowe światło na pewne aspekty tej wojny...Nie to żebym nawoływał od razu do postawienia w Berlinie -"Centrum przeciwko skalpowaniu"ale założyć bezczynnie rąk też tak nie wypada...;/

ocenił(a) film na 1
baszarteg

SELF KURWA OWNED! W tył zwrot i do 1gm marsz!

healskream

Cierpisz na Zespół Tourette’a,............................?;)

ocenił(a) film na 2
Santino11

Nie lubię takich "przekłamanych" filmów. W moim odczuciu została naruszona granica dobrego smaku. Niby wiadomo że to fikcja jednak wmieszana w kontekst historyczny i zacierają się w pewnych momentach granice a to uważam że już podchodzi pod manipulację faktami, szkodliwą. W dodatku film jest po prostu nieestetyczny. Wątek niemieckiej aktorki to już w ogóle żenada. No i Brad Pit który jest tak do bólu amerykański (taką amerykańskością do bólu współczesną, wcale nie z lat czterdziestych) że to aż kłuje w oczy i uszy...
W sumie uważam że ten film to gniot

ogonktorymachapsem

"Nie lubię takich "przekłamanych" filmów."Nie lubie głupków albo masz coś sensownego do powiedzenia albo bredzisz o przekłamaniach...hehe :D

ocenił(a) film na 2
deficyt

dziękuję za przykład jak kulturalnie prowadzić dyskusję.
Proponjuę jeszcze zaczynać od
"a twoja matka..."

ogonktorymachapsem

Tu nie chodzi o potrzebę wyzywania kogokolwiek...Po prostu gdy statystycznie normalny człowiek spotyka się z treściami" wyssanymi z kutasa szatana ";)czy też dupy Brunhildy(popularna w obozach śmierci aufscherk ;) to reakcje mogą mogą być ,co tu dużo mówić dość emocjonalne...:)Cóż tu można jeszcze dodać ,jak sądzę większość osób odwiedzających to forum robi to w określonym celu ,kierując się nie przepartą miłością do kina ,do magicznych chwil jakie potrafi nam podarować ten 35mm celuloidu(czy co tam obecnie jest używane;) Tropienie spisków żydowskich , dyskusja z ludźmi których poglądy dawno już powinny wylądować w kloace historii ,i inne ujemuje dzikie węże ,to dla mnie przyznam dość średniawa przyjemność a i towarzystwo zbyt rozrzedzone...;) Być może to prowokacja(trudno mi uwierzyć w tak dogłębne popierdolenie ludzi tu się wypowiadających;)Jakby nie było ,ja pasuje i przestaje dokarmiać "brunatne trole" ;))

ocenił(a) film na 8
ogonktorymachapsem

Ja osobiście mam tylko nadzieję, że Tarantino zrobi jeszcze coś na miarę "Reservoir Dogs" czy "Jackie Brown" bo jeżeli pójdzie tą drogą to jego ostatni film będzie się zwał "Pirannie 3 powrót latających morderców".

ocenił(a) film na 9
Santino11

No cóż, kino nie jest dla skończonych kretynów, którzy wszystko co widzą na ekranie biorą za prawdę. Było już kilku innych obrońców prawdy historycznej na tutejszym forum. Wrócili z płaczem do swojej nory po tym jak ich tematy zostały usunięte.

Scumkill

Którzy to? I kto ów tematy zgłosił do usunięcia? Domyślam się, że Ty... Czyżby nie odpowiadało Ci że ktoś ma inne zdanie? Nikt tu nie wziął jeszcze tego filmu na poważnie i Bogu dzięki. Swoim tekstem sugerujesz, że kretynem nie jesteś, ale nie byłbym tego taki pewny... Pomińmy ten film, i tak dawno już wybiegł temat poza moją opinię nt. jedngo z wielu filmów jakie w życiu widziałem. To nie ważne, ale myślisz, że historia (tu znaczy prawda hist.) nie jest ważna? Mniemam, że uważasz się za Polaka... Hm?

ocenił(a) film na 8
Santino11

Scumkill, nie przeginaj, skąd tyle jadu i nienawiści? Czyżbyś mentalnie był blisko nazistów ukazanych w filmie Tarantino?

Trochę wyluzuj.

Zdziwiłbyśbyś się ile osób traktuje to co widzi na ekranie jako prawdę objawioną łącznie z tabunami gospodyń domowych, które jeżeli widzą aktorkę swego ulubionego serialu na ulicy, życzą urodzenia zdrowego potomka, jeżeli akurat aktorka gra osobę będącą w ciąży.

Tak samo tutaj. Jestem w 100% przekonany, że spory procent odbiorców, szczególnie tych w USA będzie przekonanych, że tak właśnie zszedł ze świata wódz III rzeszy.

Po co nawet daleko szukac? Czym jest wypowiedz bejsbola Eli Rotha na temat udziało Polaków w II wojnie światowej. Dla mnie przejawem kretynizmu.

ocenił(a) film na 9
Nick_filmweb

Sugerujesz, że artysta musi przejmować się idiotami i niedoukami tworząc swoje dzieła? Kogo to obchodzi, że ktoś się uczy historii w kinie? Napewno nie Tarantino.

ocenił(a) film na 9
Santino11

Rozczaruję cię nie ja zgłosiłem wspomniane tematy do usunięcia.

Gdyby któryś z was kurioza intelektualne czytał "Przekrój", "Politykę", "Newsweek'a" czy "Forum" w których znalazły się wywiady z Tarantino to wiedziałby, że ten film to zabawa kinem i historią. Nawet lepiej, nie trzeba czytać żadnych wywiadów, żeby to zauważyć. A wy nadal niedoczytane trole się kompromitujecie. Jeśli ktoś uwierzy, że tak skończyła się II Wojna Światowa to znaczy, że jest niedouczonym imbecylem i równie dobrze uwierzy w krainę muminków albo w to, że Rambo istniał naprawdę.

ocenił(a) film na 8
Scumkill

Jeszcze trochę a na niedouczonego imbecyla wyjdziesz Ty sam, czytelniku "polityki" i Newsweek'a".

Czy ktokolwiek napisał, że uwierzył w wizję historii Tarantino? Aby wiedziec, że jest to zabawa, wcale nie muszę czytac wywiadów z Tarantino zapewne w przeciwieństwie do ciebie

Wszyscy jak tutaj są nie wierzą w to, że Hitler zginął w kinie, zwracają jedynie uwagę, że gdzieś na świecie istnieją tacy, którzy mogą myślec inaczej. Raz jeszcze daję ci pod rozwagę wypowiedź Rotha.

ocenił(a) film na 9
Nick_filmweb

Co mnie obchodzi co sobie pomyślą idioci i co mnie obchodzi wypowiedź Tima Rotha. Ja nie przejmuję się takimi pierdołami. Dziwi mnie tylko twoje zmartwienie jakimiś ludźmi, gdzieś tam, którzy nie wiedzą tego i owego. Kino - podobnie jak brutalne gry komputerowe - jest dla ludzi, którzy posiadają elementarną wiedzę i potrafią odróżnić fikcję od prawdy. Oglądałeś ten film? Widziałeś więc, że forma jest całkowicie komiksowa, przemoc jest raczej zabawna i parodyczna. Chciałbyś założyć knebel artystom, którzy tworzą alternatywne wizje rzeczywistości i nie obchodzi ich czy komuś to przypadnie do gustu czy nie? Daruj sobie ten temat bo robisz z siebie oszołoma.

Tak, jestem czytelnikiem dobrej prasy, a nie poszukiwaczem taniej sensacji i kontrowersji. Tobie także radzę sięgnąć po którąś z tych gazet. Dobrze

ocenił(a) film na 6
Santino11

Prawdę powiedziawszy, zachęcony komentarzem znajomych- musiałem ten film obejrzeć.

Po seansie muszę powiedzieć, że jest to zdecydowanie film dla sympatyków stylu Quentina Tarantino i głównie dla nich. Ja nim nie jestem, ale obiektywnie na to patrząc stwierdzam, że film mi się nawet podobał. Dla swoich potrzeb nazywam to "podobaniem się-jednorazowym", w tym sensie, że ok, ale drugi raz bym na to nie poszedł.

Daleko jest temu co czuję do zachwytu, bo rozumiejąc konwencję "zabawy kinem i historią", o której ktoś wyżej pisał (była zresztą dość oczywista), nie spotkało mnie w kinie najmniejsze nawet zaskoczenie czymkolwiek nowym. Mówiąc o konwencji, to film ten wydaje się trochę wtórny w stosunku do Kill-Billa (mówiąc bardzo ogólnie), tak więc ciężko to nazwać krokiem naprzód albo "czymś więcej".

Parę dobrych scen, nawet bardzo, humor Tarantino zachowany (cokolwiek by to znaczyło), przekaz dość prosty, ale nikt mu nie każe być połamanym- dobry film na pochmurne sobotnie popołudnie ;]

Zachwyty nad Brad Pitt'em są dla mnie trochę niezrozumiałe (choć wiem, że to kwestia gustu). Jak dla mnie najlepiej w filmie wypadła rola Christoph Waltz'a- rewelacja, ale co kto lubi przecież.

ocenił(a) film na 8
Tom_Cat

Chodziło mi Eli Rotha a nie Tima Rotha, zbieżnośc nazwisk przypadkowa.

Ależ oczywiście, że czytam "dobre" gazety, choc niekoniecznie "politykę".

ocenił(a) film na 9
Nick_filmweb

Otóż ja czytam wszystkie cztery, które wymieniłem. Regularnie.

Scumkill

Ehehehe WOW! Rozbawiłeś mnie Pan, Panie Gazeciarz. A co przeczytasz w tych mądrych gazetach to powtarzasz potem jak papużka, bo tam tak napisali, tak? Powiem Ci coś jeszcze i to się tyczy też kilku osób, które się tu niezwykle irytowały, więc słuchaj: gdy kiedyś Niemcy albo Ruscy będą pluć w twarz Tobie i Twoim dzieciom powiesz, że to deszcz i wtedy sam uciekniesz do "swojej nory", z płaczem.

ocenił(a) film na 9
Santino11

Przeczytam w tych gazetach tyle ile mi potrzeba do prowadzenia dyskusji na dany temat. Ty najwyraźniej nie czytasz nic i nic nie rozbisz, żeby się rozwijać. Myślisz tak jak każdy oszołom, że wiedzę czerpiesz z kosmosu. Opinia powinna się opierać na jakichś źródłach, żeby mogła być wiarygodna, a twoja opinia to jedynie twoje własne wymysły prowadzące do przesadyzmu typowego dla oszołomów.

Scumkill

Co Ty nie powiesz? Hehe, "REGULARNIE" ,heh, ja dużo czytam ale się nie chwalę. Poza tym własnej opinii nie opiera się na konkretnej wiedzy! Mylisz pojęcia dzieciaku. (Bo mamy tu wszyscy rozumiec, że żeby stwierdzić czy coś nam się podoba czy nie,musimy potwierdzić: tak pisze w ...(tytuł gazety, artykułu, autora, nr i datę wydania, tak, bibliografia?) Jeśli zaś chodzi o poziom inteligencji ludzi i poziom kształcenia bądź go brak to wiem dużo nt. i nie zamierzam jakiemuś ekspertowi jak Ty tłumaczyć, bo skoro nie łapiesz, zwłaszcza kontekstu, to widać nie rozumiesz... (Ale jestem w stanie to zrozumieć, przecież mogli nie napisać o tym w gazecie). Wiesz, może nie czytaj już więcej bo to może mieć na Twój rozwój zły wpływ (...) A tak nawiasem mówiąc, gdybym "czerpał wiedzę z kosmosu" to był bym naprawdę genialnym człowiekiem;D

ocenił(a) film na 9
Santino11

Mówisz, że coś tam czytasz? To dobrze. Mam nadzieję, że nie "Nasz Dziennik", "Gościa Niedzielnego" czy "Fakt" i "Super Express". Bo niestety twoja opinia na to wskazuje. Uważasz, że opinia nie powinna być oparta na jakichś źródłach. To na czym? Na fantazjach? Czyli jeśli ktoś zapyta się cebie, dlaczego uważasz tak a nie inaczej to mu powiesz: "Bo tak, i już" albo cytatem z "Dnia Świra": "Jedna jest racja, I ja... my ją mamy". Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w tym temacie nie mówisz, że film ci się nie podoba tylko, zamartwiasz się jakimiś niedouczonymi amerykanami z teksasu. Masz problem jak bohaterowie Faktu. ("Nie śpię, bo trzymam kredens", "Czajnik grozy chciał nas zabić" - moje ulubione). Napisz o tym do tego szmatławca to będziesz miał swoje 5 minut, bo tutaj z takimi sensacjami robisz z siebie głupka. Myślę, że zły wpływ to mogą mieć na ciebie twoje własne teorie i próby forsowania ich na forum. A z tym kosmosem to była przenośnia. Nie bądź takim astrologiem. Ha Ha. :D

Scumkill

Opinia opiera się na źródłach do pewnego stopnia, a jeśli chodzi o ów cytat z Dnia Świra to mi się podoba:D Nie zamartwiam się też żadnymi "amerykanami". Właściwie to nawet nie wiem co piszą w tych tytułach które wymieniłeś wyżej... (Fakt? ...) ale skoro tak dobrze się w tym orientujesz to musisz tego dużo czytać (...) Hmm... kolejna rzecz: nie robię sensacji, tylko wyrażam swoją luźną opinię na temat filmu, który jest "alternatywną historią", która jednakże nie do końca mi się spodobała. "Poje*ani" są Ci, którzy zdają się tego nie dostrzegać. Jeśli zaś chodzi o Ciebie to cóż... bawią mnie ludzie Twojego pokroju (tzw. wykształciuchy).

ocenił(a) film na 9
Santino11

Po przeczytaniu tychże artykułów i wywiadów lepiej rozumiem samego Tarantino. On nie dorabia sobie do swojego scenariusza żadnej ideologii (co robią ultrafani filmu w swoich tematach). Powiedział, że nakręcił sobie film, w którym wojna skończyła się tak jak on by tego chciał. Cała przemoc jest wyraźnie komiksowa, postacie i sytuacje są przerysowane. Czyli 100% Tarantino. Wszystko dzieje się w jego świecie.

Jeśli chodzi o opinię o samym filmie to nie wyraziłeś żadnej - cytuję:

"? - Poniżej oczekiwań."

To ma byc opinia? To brzmi jak stwierdzenie kogoś kto w kinie wcina popcorn i pije colę a film traktuje jak dodatek do tej wyrafinowanej uczty. Niewiele pamięta i niewiele ma do powiedzenia na temat tego co zobaczył. Jakie były twoje oczekiwania? Chciałeś nastepnego filmu o holocauście albo ludobójstwie a'la "Katyń"? Od Tarantino?

Szczerze mówiąc nie jestem żadnym wykształciuchem. No chyba, że zdanie matury nazywasz wykształceniem... ;)

Scumkill

I tu Cię mam laleczko: w prawo w lewo w górę w dół, w prawo w lewo w górę w dół - jesteś zmanipulowany przez media. Również powyższe wałkują Ci niewłaściwe znaczenie pojęcia /wykształciuch/.
Heh, i znów pomyliłeś ocenę z opinią. Film faktycznie był poniżej moich oczekiwań, ponieważ muszę przyznać, spodziewałem się więcej mózgów na ścianach i lejącej się krwi... Zwiastun jest oczywiście świetny;D Sądziłem, ze ocenię na 10, a nie 7.

ocenił(a) film na 10
Santino11

Zgadzam się z autorem! Miałam taką wielką nadzieję na kolejny kiczowaty, wojenny film! A Q.T. wyszło coś oryginalnego! Do diabła!

ocenił(a) film na 8
Cute_Death_Dealer

Nie kompromituj się Santino11.
Czyśbyś nie wiedział, że Hitler został zabity w '44 przez dwóch Źydów?!?! Dałeś się chłopcze zwieść oficjalnej propagandzie, nie wierz w to co mówią media, przecież wiesz kto nimi steruje ;]
Ludzie nie dawajcie sobie wmawiać że czarne jest czarne, a białe jest białe! Przecież ogólnoświatowe spiski są powszechne, kogo jak kogo ale was przekonywać chyba nie muszę.

suszyMie

Żal mi ciebie człowieku, bynajmniej jednak nie dlatego, że sam się stale kompromitujesz. Zapewniam cię, że nie masz o polityce ani o historii zielonego pojęcia.

Santino11

A w filmie najbardziej mi się podobały role Christopha Waltza i Diane Kruger:D

ocenił(a) film na 8
Santino11

Ale niektorzy tu pierdoly wypisuja:P
To, ze film jest historia alternatywna i ma przede byc rozrywka a nie filmem dokumentalnym/historycznym nie mowie bo wiele osob juz to powiedzialo... granica dobrego smaku? przeklamania?

Bylem na "Bekartach" kiedy byly ostatni dzien wyswiatlane w moim miescie, na sali bylo bardzo malo osob (ok 30-40) a niedaleko mnie siedzialo jakies stare malzenstwo (na oko 60-70 lat, czyli wojna to dla nich temat dosc bliski). Jak ich zobaczylem pomyslalem "przyszliscie na film historyczny? oj bedziecie zawiedzeni". I co? "Dziadek" smial sie najglosniej ze wszystkich (m.in. w scenach ze skalpowaniem, czy wycinaniem "arcydziel" przez Aldo) xD Zaskoczeni? to pomyslcie jak ja bylem:) Niewierzycie? Coz nie musicie, wasza strata:P

Skoro ktos kto otarl sie o wojne umie na nia spojrzec z dystansem, to ktos kto tutaj tego typu film krytkuje za... hmmm... pogwalcenie prawdy historycznej (czy jakos tak) to musi byc za przeproszeniem zdrowo poje*any...

Pozdrawiam:)

Sweexx

Ja akurat się dziadkowi nie dziwię:D sam też się nieźle uśmiałem. Co do reszty Twego tekstu - patrz wyżej. Napisałeś też coś, czego ja nie napisałem "pogwałcenie prawdy historycznej" - za ostro, bo żadne pogwałcenie to nie jest. Pogwałcenie tego typu występuje w filmach propagandowych, a zakładamy , że ten takim nie jest. Tak? Dalej. Przeciętnie inteligentny człowiek dostrzegłby nutę ironii w mojej 1 wypowiedzi:)

ocenił(a) film na 5
Santino11

no tak całkowicie się z Toba zgadzam Drogi Autorze :)pozdr

ocenił(a) film na 9
Santino11

ale...ale...jak to? ktoś wymyśla historię na filmy ot tak? to nie jest z życia wzięte? van damme, stalone, schwarzegener ratowali świat przed wymysłami czyjejś wyobraźni? nie chce mnie się wierzyć.. mój pogląd na kino legł w gruzach i nie wiem czy kiedykolwiek zmuszę się by obejrzeć cokolwiek na jakimkolwiek ekranie. zacznę od teraz - wyłączyłem monit0r i PiShĘĘĘ nAa ŚśLepho