Brat powiedział mi że Strasznie nudny,cały czas tylko gatka!
Nie chciało mi się w to wierzyć.

Noi miałem racje :)
Quentin Tarantino to dla mnie tak naprawdę 3 filmy :
- Pulp Fiction
- Wściekłe psy
Noi Sin City,chociaż nie kręcił sam.

Co do " Grindhouse: Death Proof "ciekawy film,fajne sceny zabójstw...ale strasznie jest on okrojony.
Tarantino mógł bardziej,lepiej,więc pokazywać jak zabija Stuntman Mike.
Wkącu o tym był film,a tu mamy tylko chyba,już nie pamiętam dwie takie akcje,noi ostro spieprzona końcówka !

Co do "Jackie Brown" w ogóle nie oglądałem jeszcze a "Cztery pokoje" tylko cześć i nie wciągnoł mnie.

Noi " Kill Bill " co tu dużo mówić,przereklamowana papka!
Jak widzę takie akcje w filmach że babki się napieprzają mam ogromne zażenowanie ! 1 kiczowata i 2 również !
Ostro się dziwiłem jak Quentin mógł zrobił takie dwa Gnioty!
Mało tego jeszcze szykuje 3 papkę,Litość !!!

Ale dobra wkacu powrócił w wielkim stylu,długo oczekiwanym filmie Bękarty wojny :)
Może nie jest taki genialny,rewelacyjny jak wiele osób mówi,niektórych momentach zile dopasowana muzyka i niektóre gadki mogli by skrócić...ale jest Bardzo fajny :)
Ani na moment nie nudzi,a nie które teksty po prostu rozwalają.
Sądziłem że wielką,najważniejszą role będzie miał "Brad Pitt" ale niestety się zawiodłem ale za to wręcz zajebistą role miał "Christoph Waltz" czyli Pułkownik Hans Landa.
Rozbrajała mnie jego mimika,gesty,ten zabójczy uśmiech.Rewelacyjnie zagrał :)
Ale Pitt też ciekawie zagrał,uśmiałem się po pachy jak on i jego kumple mówili po włosku :)
W ogóle cały film to przecież Czarna komedia-wojenna...dziwie się więc dlaczego na filmweb jest tylko wpisane wojenny !
Bardzo dobrze dopasowany Eli Roth(reżyser już Kultowego Hostelu,którego nie lubię)jako Sierżant Donny Donowitz :)
Jego morda bardzo pasuje do tej postaci,do kata :)
Genialna akcja jak on idzie do tego Niemca,uderza go w głowę,cała ekipa Bękartów pada ze Śmiechu,a on dalej go tłucze...coś pięknego :)
Koniówka filmu to po prostu mistrzostwo :))
Szkoda że tylko przeżył z Bękartów Porucznik Aldo Raine i chyba Starszy szeregowiec Smithson Utivich :((

PS.Szkoda że tak nie było na prawdę.
Czekam z przyjemnością na kolejny film Quentin Tarantino :)
Gorącu polecam !!!