To zależy od ludzi którzy go tworzą. Często bywa że reżyser jest też scenarzystą, a i nie raz - jak to w filmach Tarantino - jest też producentem. Wtedy o wszystkim praktycznie decyduje jedna osoba. Nad nim jest już tylko wytwórnia filmowa, która tylko mówi "to się sprzeda, tamto się nie sprzeda" itd.
Tak na prawdę, zupełnie niezależnymi twórcami kina są najbogatsi, jak Lucas, Spielberg, których stać na to by mieć własne wytwórnie - wtedy są oni cesarzami na planie filmowym - decydują o wszystkim.

Zwykle wygląda to tak, że mamy producenta, który ma pomysł. Taki producent przeważnie sam ma niewiele czasu, więc za niewielkie pieniądze wynajmuje scenarzystę, który pisze mu scenariusz.
Taki scenariusz jest bardzo wiele razy zmieniany, nie raz nawet jeszcze w trakcie kręcenia samych zdjęć.
Generalnie na scenariusz wpływ mają najważniejsze osoby przy produkcji, jak reżyser, czy nawet aktorzy pierwszoplanowi. Poczytaj sobie ciekawostki do co większych produkcji. Często można trafić tam na tekst w stylu "... wpadł na pomysł by jego postać...".

O tym jaki film ma ostatecznie wyraz, decyduje zwykle reżyser, chyba że tak jak to było z Ridleyem Scotem przy BladeRunnerze, nie może się dogadać z producentami i na etapie montażu producenci mu podziękowali za współpracą i powiedzieli "paszedł won", bo maił inną wizję niż oni.