Co sądzicie o ostatnich słowach tego filmu wypowiedzianych przez Aldo Rain'a tuż po tym jak wyciął swastykę na czole Hansa Landy "Chyba wyszło mi arcydzieło". Uważam że to zdanie jest w jakiś sposób mówione przez Tarantino, i nie są to słowa bez pokrycia, bo widać ile pracy i pasji włożył w ten film.
Sorry ale nie odkryłeś ameryki... jest to niemal powszechnie znana teoria, przytaczana nawet w kilku programach... ogólnie też wiadomo że ponoć cała rolę Aldo napisał dla siebie i wtedy byłby to autentycznie "Jego słowa"... nie wiem czy nawet nie ma wzmianki o tym na DVD z dodatkami.