Po obejrzenia trailera ,,Bękartów..'' oczekiwałem na wielkie widowisko...I nie zawiodłem się. Stwierdzenia typu: ,,Tarantino stracił pazur''; ,, Film jest słaby''; naprawdę mnie dziwią ( No, cóż...Każdy ma swoje zdanie :) ) ,,Bękarty wojny'' to najlepszy film od czasów legendarnego ,,Pulp Fiction''. Zabawne dialogi, świetna gra aktorska (Christoph Waltz grający Pułkownika Landę, Brad Pitt w roli Porucznika Aldo Raine'a...Mistrzostwo). Przede wszystkim zaskakująca, wyśmienicie poprowadzona akcja. Wszystko to okraszone charakterystycznym dla Tarantina absurdem daje naprawdę piorunujący efekt.
Moja ocena: 9/10 :)