Co to było? Samodowartosciowanie się żydów czy inne sf. 5/10 za solidne wykonanie, nie lubię filmów robionych pod publikę i dla podlizania się . A ten właśnie taki był.
Kuźwa następny gość z tekstem: film od Żydów dla Żydów. To jest KOMEDIA, film, który ma śmieszyć. Zabawna sytuacja: wysyłamy garstkę naprawdę wku**** Żydów żeby pozabijali nazistów. To jest cały trik za tą żydo-masonerską mistyfikacją. Może mi jeszcze powiesz, że ten film jest do bani, bo nie jest spójny historycznie. Ręce opadają od tych komentarzy.
A czym się ci amerykańscy żydzi tak wkurzyli? hahahaha...i nie mów , ze holokaustem, szczególnie w tamtym okresie.
Poza tym , nie lubię filmów okłamujących historie , bo widzisz , większość amerykanów potraktuje go poważnie . Nie jak fikcyjna groteskę jak to ująłeś.
każdy, kto ma choć trochę mózgu w głowie potraktuje ten film jako pastisz - Amerykanin, Polak, Żyd i Niemiec! Bo tylko i wyłącznie tak ma być odbierany.
A co do historii i zakłamań - broń cię Boże przed filmami - nie oglądaj Dnia Niepodległości - bo nie było dotychczas najazdu obcych na Ziemię. A Indiana Jones??? ŁOOOOOOOOOOLAAABOGAAA Toż to herezja!!!
trochę samokrytycyzmu ludzie i zdroworozsądkowego podejścia do życia - a zobaczycie jak się lepiej na tym świecie żyje ;)))))))
Wątpię co do tego ,ze większość potraktuje to jako pastisz , biorąc pod uwagę znajomość i popularność historii. Każdy ma swój gust , mnie to strasznie razi , takie zmienianie ,wygładzanie pod publikę i nic na to nie poradzę.A prawda była taka ze amerykańscy żydzi mieli gdzieś tych europejskich i ich los. Pozdrawiam i narazie.
Moim zdaniem, każdy kto idzie na film Tarantino - a zdecydowana większość ludzi chodzących do kina jednak zdaje sobie sprawę z tego, na jaki film idzie (to jednak nie to samo co hurtowa zaciąganie torrentów) - wie, jakie filmy robi właśnie ten reżyser i pod jakim kątem należy je odbierać.
Uwielbiam jego kino i niezależnie o czym opowiada, dla mnie (i pewnie dla tysięcy kinomaniaków) Tarantino = pastisz, kpina, gigantyczne przymrużenie oka
pozdrawiam ;)
Marcinek zna wszystkich Amerykanów i wg niego wszyscy ludzie z tego kraju są ułomnymi ludźmi i wszystko biorą na poważnie i oczywiście nie wiedzą gdzie leży Europa... Marcinek lubi komentować wszystko co popadnie, nawet filmy, których stanowczo nie rozumie. Wstyd, prawda?
Masz racje , filmy Tarantino są takie głębokie hahaha...szczególnie te ostatnie.