No nie jest to poziom Patryka Vegi więc rozumiem że może się nie podobać

Z całym szacunkiem, ale Pana komentarz sam w sobie sugeruje, że poprostu nie znacie się na kinie.

Film był kiepski i nie ma o czym mówić, obrażać może sobie mamusie albo swojego faceta.

Kultura twojego komentarza jest podsumowaniem zarówno twojej ubogiej inteligencji jak i wiedzy o kinie.

Twoja wiedza o kinie jest wielka jak twoja historia na tym portalu. TROLL i nic wiecej

trzeba być zboczonym cynikiem, by zachwycać się łajnem, którym jest ten film od początku do końca

Film ten z pewnością nie jest dla dzieci, lecz śmiem twierdzieć, że głosy o jego jakolkwiek "obrzydliwej" stronie (Ty definiujesz to jako "zboczony") są mocno przesadzone i wynikają z niezrozumienia iż są one najzwyczajniej odwzorowaniem brutalnej rzeczywistości (oparte na faktach) lub środkiem w realizacji filmowej treści. Nie są one za to z pewnością bezmyślnym i ostentacyjnym eksponowaniem karykatury marginesów społecznych tak jak np. w filmach Vegi.

Ja również Nie rozumiem tych zachwytów niestety. Kilka osób wyszło z kina a ja po tych wymęczonych trzech godzinach bez ładu i składu (czułam się jakbym skrolowala TikToka bez cenzury) żałowałam że nie wyszłam z nimi.
Nie wiem dla kogo poza ludźmi związanymi z Hollywood jest ten film
Scena z wężem, freak show, wymioty to wręcz urąga ludzkiej inteligencji, żenujący film bez rozwoju charakterów, bez motywów,
Na scenę samobójstwa połowa kina zareagowała śmiechem bo tak przewidywał to było. Daję 1 punkt za muzykę