Ehh, nie często widuje się tak dobry film, a muzyka to arcydzieło i klasa sama w sobie. Podziwiam Michała Lorenca, ten człowiek naprawdę ma talent
Film nie oszałamia fabułą to fakt , prosta historia . Jedni powodzą co w tym filmie jest fajnego . Otóż chociażby magiczne trzy rzeczy .
1 Zdjęcia . Stara szkoła rodem z kronik (zwróćcie uwagę na oświetlenie) i nowoczesna . Taki miszmasz , może dlatego ż zdjęcia robiło 2 ludzi anglik i polak ? Efekt jest wspaniały .
2 Gra aktorska ... no co tu dużo mówić aktorzy dali popis i utwierdzili swoją pozycje .
3 wspomniana każdym niemal wątku muzyka . Często recenzuj muzykę , i w tym temacie potrafię się kłócić nawet . Muzyka bez teksu jest często niedokończonym obrazem , wiersz bez muzyki bywa czasem tylko płytką kałużą . Tutaj muzyka ma tekst w postaci filmu , obie te formy uzupełniają się niczym kochankowie w czasie uwodzicielskiego tanga ...
Podsumowując , film nie jest dla ludzi którzy szukają cholera wie czego , jest prosty . mimo to , pietyzm z jakim został wykonany , doskonały warsztat jest motorem tego filmu co widać tak po mojej jak i po ocenie większości .Na tym skończę lepie waszmościowie , i polecę wam ten film , nie dla doznań ale dlatego byście wiedzieli jak winno się kręcić filmy . Pozdrawiam Atos