... ale do dzisiaj nie mogę uwierzyć w to, że moja ulubiony bohater, będzie grany przez Bena
Afflecka... Boże, żeby to dobrze zagrał to będzie cud! (chodzi mi o to, żeby nie spieprzył takiego fajnego bohatera, bo Ben według mnie jest słabym aktorem).
to będzie najbardziej przypominający batman/bruce wayne z komiksu
rzuć okiem http://www.comicbookmovie.com/fansites/legendsareborn/news/?a=92817
o grę aktorską jakoś jestem spokojny, nie wiem czemu ale myślę że sobie poradzi
Hmmm... czy ja wiem czy on jest podobny? Może trochę bardziej podobny niż Bale do Batmana, ale z powodu takiego samego zarostu będzie Batmanem? Po za tym Batmana trzeba umieć grać, bo co do cholery za różnica czy jest podobny czy nie, Batman i tak jest w Masce xD
wybór kontrowersyjny ale w historii studia takie wybory kończyły się wielką satysfakcją przykład Lendgera jako Joker czy może nawet dużo wcześniej Keaton jako Batman. I mam nadzieję że Ben też będzie się pisał do tej statystyki.
W sumie też racja... Każdy film z DC jest zawsze udany, no może Batman i Robin (Arnold chyba jedynie tam fajne zagrał [kocham jego akcent xD])