Po trylogii "Mrocznego Rycerza" wiele osób w tym również ja nie jest w stanie wyobrazić sobie lepszego Batmana od Christiana Bale'a. Mam nadzieje że Affleck nie próbował naśladować Bale'a, a raczej stworzył własny sposób na zagranie tej postaci. To dopiero będzie pierwszy film gdzie Affleck zagra tą jakże ważną rolę i mam nadzieje, że będzie w tym tak samo dobry jak Bale, bo nie ma co się nastawiać że zagra lepiej. Byle nie było źle. trzymam za niego kciuki ;D