ten film ma szansę pokazać coś czego brakowało mi w Mrocznym Rycerzu. Chodzi mi konkretnie o fajne sceny akcji z Batmanem z wykorzystaniem wielu efektów specjalnych. No bo bądźmy szczerzy, te filmy miały klimat, ale jeśli chodzi o widowiskowość...
Sam nie wierzę w to co mówię, ale proszę o dużo, dobrego CGI, bo bitwa w Gotham w TDKR wyglądała wręcz śmiesznie. Dodatkowo na deser musi być świetna choreografia walk. Batman powinien tłuc zbirów tak jak w serii Arkham ( przypomina mi się jak jeden z gości wywalił się sam). Mam nadzieję, że Ben Afleck odwali kawał dobrej roboty i pokaże nam wielkość Mrocznego Rycerza.
PS Nie wiecie kto będzie komponował muzykę? Ciekaw jestem czy Hans Zimmer?
PPS Czy tylko mi to nowe logo Batmana się nie podoba? Strój jest ok, ale to logo mnie denerwuje
Ciekaw jestem jaki będzie w tej części temat muzyczny Batmana. Czy nie będzie prostą kopią tego z trylogii Nolana?
Zimmer nie chciał komponować nowego motywu muzycznego dla batmana bo robił to już o Nolana. Na początku tylko Hans miał komponować muzykę do BvS ale poprosił Junkie XL aby zajął się soundtrackiem do postaci Batmana, a on sam zajmie się supermenem. Obydwoje są genialni więc muzyka do tego filmu to będzie coś fenomenalnego.
po trailerach stwierdzam , ze do będzie beznadzieja . Jak sam trailer mi się nie podoba to film też jest kaszaniasty nie ma to jak trylogia batmana od Nolana ( może po za ostatnią cześcią ...:) , a ten film będzie tak samo kiczowaty jak avengersy srersy i inne szity od Marvela
Beznadzieja? Trylogia Nolana lepsza? Błagam, tutaj batman jest z krwi i kości. Bale w kostiumie z ochraniaczy i ze swoim głosem wypadał śmiesznie. To była parodia. Same sceny walk wyglądały słabo. U Snaydera natomiast widać że Batman nie będzie "urealniony" do granic możliwości tylko tak jak w komiksie. Czysty przykład gdy w zwiastunie widać jak batman posługuje się wciągarką i unika laserowego wzorku Supermena. Już po samym zwiastunie można stwierdzić że to będzie LEPSZY batman niż u Nolana. U Nolana był dobry tylko Joker.
Zgadzam się. U Nolana to były filmy o złoczyńcach, Batmana było za mało. Po zwiastunie mam nadzieję na dobry film. Nie chcę przesadzać z hypem, bo trochę się zawiodłem na Człowieku ze Stali. Trailery świetne, pokazywały wszystko co najlepsze, jeden miał nawet orginalną muzykę z filmu, ale nie sądziłem, że ktoś może tak położyć scenariusz. Goyer powinien mieć za to obciętą rękę którą to pisał. Mam nadzieję, że tym razem nie dostanę filmu który będzie wewnętrznie sprzeczny logicznie ( jak moce supermana- wiemy że to dzięki ziemskiej atmosferze a chwilę później lata w kosmosie WTF)
Lubię twórczość Nolana, ale największym jego błędem w trylogii z Batmanem było to że nijak mają się do komiksowego kanionu. Nolan przede wszystkim zapomniał że Bacek pomimo tego że nie miał żadnych mocy to postać fantastyczna z komiksu. Nie było by miejsca na jego przeciwników typu "Clyface" czy też "Poison Ivy" w jego filmach. Nie kupuję jego realistycznego filmu i całego marnego wizerunku Batmana. U Snaydera wreszcie będzie komiksowo. Tak jak być powinno.
Nie przesadzaj, lubię filmy Nolana za klimat, muzykę, aktorów, historię. Pokazałem tylko swój punkt widzenia i to co uważam mogło być zrobione lepiej. Początek to fajny film o genezie, Mroczny Rycerz to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem, nawet TDKR mi się podobał, bo ładnie kończył tę trylogię.
"Nie przesadzaj"...? To akurat było do @michalkuc1993, który jak dla mnie bezpodstawnie psioczy.
Przyszły rok zapowiada się interesująco. Aż dwa filmy z Batmanem z tego samego uniwersum ("Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" i "Legion Samobójców"). Rzecz jasna w tym drugim będzie go mało, ale może raz zobaczymy jak daje w mordę Jokerowi.
Snyder pokazał w "Watchmen. Strażnicy", że dba o choreografię scen walk. Z resztą już w zwiastunie widać sceny jak Batman tłucze się z jakimiś zbirami (pytanie tylko czy są to pospolici przestępcy, czy też ludzie Luthora - [ http://a.disquscdn.com/uploads/mediaembed/images/2281/4877/original.gif?w=800&h ])
Właśnie ciekaw jestem jak wypadnie ten nowy Joker. Po zdjęciach i zwiastunie mam mieszane uczucia. Zastanawiam sie ile będzie miał czasu ekranowego, bo chyba nie należy do tego "Legionu" (naprawdę tłumacza należy powiesić za ręce)