Film d*** nie urywa. Niby miał dostarczyć rozrywkę, ale to jak został rozciągnięty zepsuło resztki
frajdy jaką można było z niego wyciągnąć. Efekty specjalne wcale nie gwarantowały "opadu
szczęki i wytrzeszczu oczu" jak to zgrabnie ujął pan piszący recenzję - wszystko to można było już
zobaczyć przynajmniej w serii Transformers, tylko że tutaj zostały one słabo wkomponowane w
rzeczywisty obraz. Film ogółem bardzo odtwórczy, kiepska gra aktorska, poza Neesonem, który
skutecznie wykorzystał te niezbyt długie ujęcia jakie mu dano w filmie. Pomysł na film o kosmitach
kiepski, sami kosmici raczej komiczni, niż siejący popłoch.