Film ma wszystko, czego potrzebuje dobre dzieło klasy Z - wielki potwór, masa wyśmienicie wyszkolonych żołnierzy, absurdalny humor i niesamowicie wyszukana potyczka finałowa. W tle przewija się też pewna miska z nachosami. Jeśli ze strachu przed wężami nie drętwiejecie jak manekin, zapraszamy na wspólny seans już w poniedziałek 11.02 o 20! :)
Żołnierz na szkoleniu doszedł tylko do wyciągania zawleczki, nie wiedział że potem trzeba odrzucić granat xD
Ciekawe czemu w każdym filmie z amerykańską armią są te ruski samochody, wiele osób na to zwracało uwagę xD
Podejrzewam, że wypożyczają je od prywatnych kolekcjonerów, a przypuszczać można, że radziecki sprzęt to po upadku pierstrojki można było kupić za skrzynkę coca-coli i taniej jest to wypożyczyć od prywatnego właściciela niż od armii.
Blondi się rozmarzyła i uśmiechnęła jak zaczęła wymieniać te potwory, może też Puls ogląda?
no strasznie... usiluje pokazac, ze tez moze miec racje :D no coz, jak juz napisalam wczesniej, nadzieja umiera ostatnia :D
Usiłujesz, to Ty, nauczyć się na środę, jak na razie ze skutkiem równym przeżywalności wilka workowatego w środowisku naturalnym ;PP
jeśli tak działa największa i najsilniejsza armia na świecie to się nie dziwie że ich wietnamczycy rozdupczyli
A propo, z Matura to bzdura:
W jakim konflikcie po raz pierwszy użyto pilotów kamikadze?
W World Trade Center.
heeh xD| dobre ;]
swoją drogą to chyba ludzie są tam podstawieni bo nie wierze ze osoby które tam występują są tak głupi