Tak!!! Do jakiejś połowy filmu chciałam dać 3 gwiazdki. 1 za ciekawy, choć kompletnie zmarnowany pomysł, 2 za intrygujące motywy, jak z tymi gołębiami i 3 za fajną scenę z ogniem i wodą. Ostatecznie jednak parę absurdalnych scen (jak to, co odwaliła na koniec pozbawiona emocji lalka no i samo zakończenie) ściągnęło ocenę do jakiegoś -10, więc…
Twoja elokwencja autorze posta jest tak niskia jak ocena, którą wystawiłeś. Ah .. Nick "młody koneser", czyli nieopierzony, niedoświadczony... "Mocny w gębie" dzieciak. Niech strzelę: 10-cio latek? Napisz parę recenzji, albo ogólnie poćwicz z kulturą wypowiedzi, wróć za parę lat... Nie osnieszaj się.
Przepraszam, że uraziłem Pani, jak się domyślam po "przysrywie" inteligencję. Tylko proszę się nie osnieszać, cokolwiek to oznacza.
myślałem, że skisnę na tym filmie. Tu nie ma ani jednej interesującej sceny przez tyle czasu. Bohaterka mnie całkowicie nie obchodzi. Świat przedstawiony na ekranie - niewiele się o nim dowiadujemy