Doskonały (jak zwykle) film Kondratiuka. Rewelacyjna gra aktorska, dialogi i monologi pierwsza klasa.
"... stół kończy się tutaj, a kosmos gdzie ..."
"szczękę wyjąłem, by od sztuczności odpocząć" haha
Film to jeden wielki monolog o ludzkości, włożony w usta prostych chłopów.
PS Chciałem jeszcze poinformować tych co może nie wiedzą, że TVP 2 od jakiegoś miesiąca puszcza filmy Kondratiuka, tyle, że niestety późno w nocy. Ostatnio była Mleczna Droga, a wcześniej Wrzeciono Czasu i Hydrozagadka, no i właśnie Big Bang. Wygląda na to, że chyba wzięli się za całość.